- Nasze województwo dostało najmniej w skali kraju, co wynika po części z liczby mieszkańców - informował po posiedzeniu rady jej przewodniczący Edward Gondecki. - Uważamy, że w znaczącej części te pieniądze powinny być przeznaczona na ortopedię, reumatologię czy operacje zaćmy, które są obecnie finansowane w stopniu zdecydowanie nie odpowiadającym potrzebom.
W WCM czas oczekiwania na operację zaćmy to aż 4 lata, a w Kędzierzynie-Koźlu 2,5 roku. Gondecki dodał, iż rada oczekuje, że dyrekcja oddziału NFZ weźmie pod uwagę jej zalecenia.
Grażyna Kowcun, pełniąca obowiązki dyrektora Opolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ rozwiała jednak nadzieje Edwarda Gondeckiego.
- Pieniądze, które otrzymaliśmy z centrali, to kropla w morzu naszych potrzeb - wyjaśniła.- Priorytetem są procedury nielimitowane i ratujące życie. Dodam tylko, że jeśli chodzi o nadwykonania w leczeniu szpitalnym, zapłacimy wyłącznie, i to nie w całości, za powstałe tylko na oddziałach intensywnej opieki medycznej. Spora cześć dodatkowej kwoty przeznaczyć musimy też na zaległości za tzw. migracje - świadczenia zdrowotne wykonane u naszych sąsiadów. Na leczenie zaćmy do końca roku będzie dodatkowo 280 tys. zł, a na endoprotetykę - 1,4 mln.
Jak wyjaśnił Marcin Kusz, p.o. dyrektora ekonomiczno-finansowego opolskiego oddziału, pieniądze musiały zostać podzielone zgodnie z wytycznym centrali Funduszu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?