Pierwsi repatrianci mieszkają już w pałacu w Polanowicach

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Powitanie Feliksy i Leonida Wasilewiczów. Chlebem i solą powitał ich Piotr Nita, sołtys Polanowic.
Powitanie Feliksy i Leonida Wasilewiczów. Chlebem i solą powitał ich Piotr Nita, sołtys Polanowic. UM Byczyna
Feliksa i Leonid Wasilewiczowie przyjechali z Kazachstanu do gminy Byczyna. Mieszka tutaj już ich córka i wnuki.

Feliksa i Leonid Wasilewiczowie są już 17. rodziną repatriantów, która przyjechała na zaproszenie gminy Byczyna.

Są też pierwszą z 14 rodzin, które mają zamieszkać w pałacu w Polanowicach, w ramach "Projektu Polanowice".

"Projekt Polanowice" to największa akcja repatriacyjna od czasów po II wojnie światowej. Gmina Byczyna zaprosiła 14 rodzin repatrianckich do zamieszkania w XIX-wiecznym pałacu zaadaptowanym na mieszkania.

Feliksa i Leonid Wasilewiczowie dostali mieszkanie wyposażone w meble i sprzęt AGD oraz RTV.

W sąsiednim budynku mieszka ich córka Larysa oraz wnuki Nikita i Tatiana. Przyjechali oni do gminy Byczyna w ubiegłym roku.

- Za kilka dni przyjeżdżają do nas kolejni repatrianci: jedna rodzina z Kazachstanu oraz dwie z Gruzji - zapowiada Maciej Tomaszczyk, sekretarz gminy.

W pałacu w Polanowicach niegdyś mieściła się szkoła rolnicza, teraz powstało w nim 19 mieszkań: 14 dla rodzin repatriantów oraz 5 mieszkań komunalnych dla mieszkańców gminy.

Gmina otrzymała dotację w wysokości 2.211.930 zł z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na "Projekt Polanowice". Pieniądze zostały przeznaczone na zakup pałacu od starostwa powiatowego w Kluczborku (za 1,22 mln zł) oraz na adaptację dawnych sal lekcyjnych na 2- i 3-pokojowe mieszkania.

Byczyna ma wymierne korzyści z zapraszania repatriantów: dotacje rządowe na remont budynków na mieszkania oraz poprawa sytuacji demograficznej, czyli nowych mieszkańców.

Dzięki repatriantom Polanowice staną się trzecią pod względem liczby mieszkańców miejscowością w gminie, po Byczynie i Roszkowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska