Sporo szkód przyniosła pierwsza wiosenna burza, która niespodziewanie w czwartek w nocy przeszła nad powiatem nyskim i prudnickim.
Rzęsisty deszcz spłukał z pół uprawnych warstwę ziemi. W niektórych miejscach woda zalała niżej położone odcinki dróg, zostawiając warstwę rzadkiego błota dochodzącą nawet do kilku centymetrów grubości. Nigdzie nie było jednak potrzeby zamykania przejazdu.
W powiecie prudnickim szczególnie trudna sytuacja wystąpiła w Racławicach śląskich, Słokowie, Olbrachcicach, Józefowie, Dobroszowicach czy Gostomii.
Władze powiatu posłały ciężki sprzęt do zbierania błota z nawierzchni dróg. Spłukiwaniem ziemi zajęły się też miejscowe jednostki OSP.
- Potężna ulewa dosłownie zmyła ze stromych pól młode, nie ukorzenione jeszcze rośliny buraków cukrowych - mówi Bronisław Rycko z prudnickiego starostwa.
- Błoto zalało w mojej wiosce ok. 10 podwórzy i lokalne drogi - mówi sołtys Olbrachcic Jan Sniatek. - Jako rolnik, który uprawia buraki cukrowe, będę musiał zasiać jeszcze raz na części upraw, gdzie ulewa wypłukała dosłownie wszystkie rośliny, nawozy i wierzchnią warstwę ziemi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?