Pierwsza farma wiatrowa powstała w powiecie głubczyckim. W Zopowach

Sławomir Draguła
Pierwsza farma wiatrowa powstała w powiecie głubczyckim. W ZopowachFarma Wiatrowa Zopowy z lotu ptaka. Składa się z 15 wiatraków o mocy 2 MW każdy.
Pierwsza farma wiatrowa powstała w powiecie głubczyckim. W ZopowachFarma Wiatrowa Zopowy z lotu ptaka. Składa się z 15 wiatraków o mocy 2 MW każdy. archiwum
Kolejne firmy zarządzające farmami wiatrowymi chcą stawiać turbiny w powiecie głubczyckim. Pierwsza działa już w Zopowach

Farma Wiatrowa Zopowy ruszyła właśnie na południu powiatu głubczyckiego. To piętnaście wiatraków o mocy 30 MW. Budowę rozpoczęła firma Gamesa i przekazała ją potem firmie Southern Windfarm Poland.  Oprócz wiatraków na polach pomiędzy Zopowami a Nowymi Gołuszowicami wybudowano też transformatorownię, czyli główny punkt zasilania, który pozwoli sprzedawać energię elektryczną.

- Dzięki inwestycji do naszej gminnej kasy będzie teraz trafiać rocznie nawet 70 tysięcy złotych z podatków od budowli - mówi Kazimierz Bedryj, zastępca burmistrza Głubczyc. - Takie inwestycje, choć nie generują miejsc pracy, są nam potrzebne, bo żywą gotówką zasilają nasz budżet.

Kolejny wiatrak na terenie gminy Głubczyce pracuje w Klisinie. - Ale wciąż mamy zapytania od kolejnych firm, które zainteresowane są naszymi terenami - mówi Kazimierz Bedryj.

Z kolei na ostatniej sesji rady gminy Baborów radni uchwalili plany zagospodarowania przestrzennego tak, by można było stawiać i tam farmy wiatrowe. Inwestycje mogą być realizowane we wszystkich sołectwach, oprócz Szczytów.

- Zgłosiły się dwie firmy, które są zainteresowane inwestowaniem u nas - potwierdza Elżbieta Kielska, burmistrz Baborowa. Jedna z nich to Windprojekt oraz Elektrownie Wiatrowe Lubrza.  Jak przewidują plany, na terenie gminy Baborów będzie można postawić 36 wiatraków.

- Przewidujemy, że rocznie do naszego budżetu z tytułu podatków od budowli mogłoby wpływać nawet 1,5 miliona złotych - mówi Elżbieta Kielska.
Jeden wiatrak o mocy 3 MW pracuje w gminie Kietrz. Ale jest kolejna firma -  Farmy Wiatrowe Południe z Jastrzębia-Zdroju - która planuje większą inwestycję pod Kietrzem.

Gotowe plany zagospodarowania przestrzennego, które przewidują budowę farm wiatrowych, ma natomiast gmina Branice.

- Cały czas szukamy inwestorów, którzy ulokują się na naszym terenie - mówi Sebastian Baca, wójt Branic. - U nas mogą budować od zaraz.

Powiat głubczycki to jedno z najlepszych miejsc w Polsce pod budowę farm wiatrowych. Leży bowiem bowiem w tak zwanej Bramie Morawskiej, czyli obniżeniu terenu pomiędzy Karpatami Zachodnimi i Pogórzem Śląskim a Sudetami Wschodnimi. Dzięki takiemu położeniu w tej części powiatu wieją bardzo silne wiatry, a co za tym idzie - produkcja energii wiatrowej jest opłacalna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska