Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych i prezes firmy Artech Polska, Federic Gurnot podpisali umowę użyczenia przez miasto hali o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych na cele produkcyjne.
Za miesiąc umowa ma być zamieniona na pięcioletnią dzierżawę obiektu przy ul. Meblarskiej z promocyjnym czynszem wysokości 1 złotówki od metra kwadratowego powierzchni.
- Nie chcemy na tym zarabiać. Chcemy stworzyć warunki do inwestowania - mówił na konferencji prasowej burmistrz Franciszek Fejdych. - Gmina wzięła na siebie część ryzyka, związanego z tą inwestycją z myślą o mieszkańcach i pracownikach firmy.
Jak poinformował prezes Federic Gurnot, właściciel Artechu jest gotowy zainwestować w przygotowanie nowego zakładu i uruchomienie produkcji 3 - 4 miliony złotych.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem na początku II kwartału mogą tam zacząć pracować pierwsi ludzie. Do końca roku produkcja powinna mieć wielkość docelową, z zatrudnieniem liczącym ok. 100 - 150 osób.
W umowie dzierżawy władze Prudnika zagwarantowały, że pierwszeństwo przyjęcia do pracy będą mieć mieszkańcy miejscowej gminy. O ile spełnią wymagania pracodawcy.
Prezes Grunot nie zdradził, co dokładnie będzie produkowane w nowym zakładzie.Firma Artech od kilku lat ma już swój zakład w Prudniku, gdzie produkuje kasety do drukarek laserowych. Ostatnio rozwija jednak także inne technologie.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?