Pierwsza inwestycja w Prudniku od czasów upadku Froteksu

Krzysztof Strauchmann
Umowę podpisali prezes firmy Artech Polska Federic Gurnot (z lewej) i burmistrz  Prudnika Franciszek Fejdych.
Umowę podpisali prezes firmy Artech Polska Federic Gurnot (z lewej) i burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. Krzysztof Strauchmann
W Prudniku powstanie do 150 nowych miejsc pracy. Spółka Artech Polska chce inwestować w nowy zakład.

Burmistrz  Prudnika Franciszek Fejdych i prezes firmy Artech Polska, Federic Gurnot podpisali umowę użyczenia przez miasto hali o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych na cele produkcyjne.

Za miesiąc umowa ma być zamieniona na pięcioletnią dzierżawę  obiektu przy ul. Meblarskiej z promocyjnym czynszem wysokości 1 złotówki od metra kwadratowego powierzchni.

- Nie chcemy na tym zarabiać. Chcemy stworzyć warunki do inwestowania - mówił na konferencji prasowej burmistrz Franciszek Fejdych. - Gmina wzięła na siebie część ryzyka, związanego z tą inwestycją z myślą o mieszkańcach i pracownikach firmy.

Jak poinformował prezes Federic Gurnot, właściciel Artechu jest gotowy zainwestować w przygotowanie nowego zakładu i uruchomienie produkcji 3 - 4 miliony złotych.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem na początku II kwartału mogą tam zacząć pracować pierwsi ludzie. Do końca roku produkcja powinna mieć wielkość docelową, z zatrudnieniem liczącym ok. 100 - 150 osób.

W umowie dzierżawy władze Prudnika zagwarantowały, że pierwszeństwo przyjęcia do pracy będą mieć mieszkańcy miejscowej gminy. O ile spełnią wymagania pracodawcy.

Prezes Grunot nie zdradził, co dokładnie będzie produkowane w nowym zakładzie.Firma Artech od kilku lat ma już swój zakład w Prudniku, gdzie produkuje kasety do drukarek laserowych. Ostatnio rozwija jednak także inne technologie.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska