W trzech opolskich lokalach, do których wczoraj zadzwoniliśmy, terminy na przyjęcia komunijne umawiane są nawet z dwuletnim wyprzedzeniem i już na przyszły rok miejsc albo nie ma, albo zostały ostatnie.
- Zwykle klienci zamawiają obiad i deser, czasami także kolację. Menu jest tradycyjne - rosół, mięsa, kluski, surówki, tort w białym kolorze - obowiązkowy - wylicza Dagmara Curlok, menedżer restauracji Salomon w Opolu.
Komunijny obiad można zamówić od 60 zł od osoby, ale - jak podkreślają restauratorzy - rodzice nie oszczędzają.
- Częściej wybierają droższe zestawy - nie na osobę, tylko półmiski na stół z różnego rodzaju mięsami: rolada, kaczka, schab i dodatkami, czasami zamiast rosołu sezonową zupę krem - wymienia Piotr Duda z restauracji Borowianka w Suchym Borze.
ROZWIĄŻ QUIZ: Jak dobrze znasz Opolszczyznę
Liczba gości komunijnych zaczyna się od 10 osób.
- Dwadzieścia to standard, ale bywało, że i czterdzieści miejsc, którymi dysponujemy, okazywało się na komunię za mało - opowiada Bogdan Roman z gościńca Stara Kuźnia w Dębskiej Kuźni.
Komunijni goście raczej rzadko korzystają z noclegów, bo na takich imprezach nie pojawia się alkohol i kończą się wcześniej niż wesela. Kto jednak ma rodzinę daleko, a nie może przyjąć jej w domu, do kosztów posiłku musi doliczyć nocleg: od kilkudziesięciu nawet do 200 zł od osoby w zależności od miejsca i standardu pokojów.
Ceny tortów komunijnych trzeba szacować na ponad 30 zł za kilogram.
- Najpopularniejsze są te w kształcie książek komunijnych, z bitą śmietaną i owocami lub w wybranym smaku - informują pracownicy cukierni Ptyś w Opolu. - Taki tort wielkości dużej blachy, na 40-50 porcji, może ważyć ponad 5 kg.
Kto chce uwiecznić komunię pociechy na zdjęciach czy na filmie, musi doliczyć taką obsługę kościele (od około 100 zł na osobę). Fotograf na indywidualne zamówienie (sesję w plenerze, zdjęcia w restauracji) winszuje sobie od 250 zł, ale może i 500 zł.
Cena stroju na komunię zależy od tego, czy rodzice decydują się jedynie na popularną albę (od 100 zł w górę) plus buty (od kilkudziesięciu zł w górę) czy też konieczny ich zdaniem jest strój pokomunijny (dziewczęce sukienki zaczynają się od 100 zł, garnitury chłopięce od 200 zł, ale gdyby chcieć zaszaleć z dodatkami dla dziewczynek typu bolerko, torebka, rękawiczki, bransoletki na rękę - to i 300 zł na strój dziewczęcy może być mało).
Uczesanie dziewczynki na komunię kosztuje kilkadziesiąt złotych, tyle samo trzeba zapłacić za wianek lub sztuczną ozdobę do włosów, kompozycja z żywych kwiatów jest droższa.
Na szczęście nie wszyscy rodzice uważają, że komunia powinna przypominać małe wesele.
- Córka pójdzie w albie po starszej koleżance. Niczym nie różni się od sukienki. Zamówiliśmy obiad w zaprzyjaźnionej restauracji, a potem spędzimy czas z gośćmi w domu - opowiada Beata Kaczor z Opola. - Ustaliliśmy też, że podarunki nie mogą przekraczać 100 zł, za to każdy ma przynieść swoje zdjęcie i wierszyk. Zrobimy z nich wspólne tableau i to będzie najlepsza pamiątka. Przecież sens komunii nie leży w pieniądzach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?