Pierwsza stacja naprawy rowerów w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Stacja rowerowa na placu Wolności.
Stacja rowerowa na placu Wolności. Arti
Samoobsługowa stacja naprawy rowerów działa już pod „grzybkiem” na placu Wolności.

Stacja jest wyposażona w klucze, śrubokręty i łyżki do wymiany dętek. Nie trzeba mieć także pompki, bo ta również jest elementem urządzenia.

- Każdy rowerzysta, który nie posiada narzędzi, może, korzystając z urządzenia, samemu naprawić swój jednoślad - tłumaczy Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta Opola.

Miasto zapłaciło za stację 2,5 tysiąca złotych, a pomysł jej postawienia wyszedł do Jarosława Piskorskiego, członka zespołu rowerowego działającego w ratuszu.

- Celowo postawiliśmy ją pod dawnym przystankiem autobusowym, bo z jednej strony chroni to narzędzia przed deszczem, a z drugiej obok jest postój taksówek i zawsze ktoś stację będzie miał na oku - mówi Pietrucha.

Być może pierwsza samoobsługowa stacja naprawy rowerów w Opolu nie będzie ostatnią. Docelowo ratusz chciałby postawić jeszcze cztery na terenie miasta.

- Zobaczymy, jak spodoba się pierwsza, ale skoro tzw. apteczki rowerowe z najpotrzebniejszymi narzędziami przydatnymi cyklistom dobrze przyjęły się w Opolu, to ze stacją powinno być podobnie - ocenia zastępca prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska