Pierwsze decyzje kadrowe w Zdzieszowicach

fot. Sławomir Jakubowski
Po półrocznym pobycie Rafał Andraszak opuszcza Ruch.
Po półrocznym pobycie Rafał Andraszak opuszcza Ruch. fot. Sławomir Jakubowski
Zespół beniaminka II - ligi na pewno opuści dwóch zawodników. Natomiast jest już jeden nowy.

Po tym jak zmiana dokonała się na ławce trenerskiej i miejsce Ryszarda Remienia zajął Andrzej Polak, roszady zachodzą też w kadrze.

Z klubu odchodzą dwaj doświadczeni zawodnicy, którzy przyszli do Zdzieszowic pół roku temu: Rafał Andraszak i Bartosz Szepeta.

- Niestety, ci zawodnicy się nie sprawdzili i stąd decyzja o rozstaniu - mówi prezes Ruchu Krystian Chmiel.
Do tych dwóch zawodników może jeszcze ktoś dołączyć, choć wszyscy podstawowi piłkarze wyrazili chęć pozostania w Ruchu.

- Decyzje co do tego czy ktoś jeszcze odejdzie będzie podejmował już trener Polak - zaznacza prezes Chmiel.
Jest też już jeden nowy zawodnik. To 27-letni pomocnik Adam Giesa. Ostatnie półtora roku spędził on w ligowym rywalu Ruchu - Rozwoju Katowice będąc wyróżniającym się zawodnikiem na boiskach III ligi.

W przeszłości grał on w ekstraklasie w barwach GKS-u Katowice. Jego zaletą jest to, że jest zawodnikiem uniwersalnym. Może bowiem grać zarówno na środku pomocy, jak i na jej bokach.

- Przed nami trudny sezon w nowym towarzystwie - ocenia prezes Chmiel. - Grać będziemy z lepszymi zespołami, a naszym celem jest zapewnienie sobie utrzymania w II lidze. Żeby tak się stało potrzebujemy jeszcze wzmocnień. Mam na myśli zwłaszcza zawodnika młodzieżowego.

Jedynym piłkarzem, który w przyszłym sezonie będzie młodzieżowcem, a jednocześnie ma już doświadczenie, jest Tomasz Damrat. W przyszłym sezonie w II lidze na boisku musi być jednocześnie dwóch zawodników do 21 lat (rocznik 1990 i młodsi).

W kadrze Ruchu są: Mateusz Nikołajczyk, Maciej Dyczek, Daniel Nowak, Marcin Kieszkowski, ale wszyscy w zespole występującym o szczebel niżej grali mało.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska