Pierwsze trenerskie roszady w IV lidze

Archiwum
Grzegorz Kutyła (z lewej) i Zbigniew Bienias.
Grzegorz Kutyła (z lewej) i Zbigniew Bienias. Archiwum
Od nowego sezonu nowych szkoleniowców będą miały Skalnik Gracze i MKS II Kluczbork.

Ekipę z Graczy, która w poprzednim sezonie spadła z III ligi, a w tym zaliczała się do czołówki w niższej klasie rozgrywkowej opuszcza Grzegorz Kutyła. Ten grający trener Skalnika prowadził od 6 października 2008 roku, kiedy zastąpił Waldemara Sierakowskiego. Kutyła łączył prowadzenie zespołu z występami na pozycji stopera, a pod jego wodzą zespół z Graczy wywalczył kolejno 13., 9. i 15. miejsce w III lidze opolsko-śląskiej. Aktualnie, na dwie kolejki przed finałem rozgrywek w IV lidze zajmuje 6. lokatę.

- Uważam, że wypalił się w jakiś sposób mój pomysł na zespół i chyba dobrym wyjście będzie jeżeli ktoś nowy na niego spojrzy i spróbuje swoich sił - mówi Kutyła. - Pracę kończę definitywnie po zakończeniu sezonu. Jeżeli pojawi się jakaś propozycja szkoleniowa z innego klubu na pewno ją rozważę, a jeżeli nie to prawdopodobnie jeszcze przez sezon, może dwa będę piłkarzem w Graczach i w ten sposób będę pomagał drużynie.
Na razie nie ma kandydata na nowego trenera Skalnika.

Wiadomo z kolei, że w nowym sezonie beniaminka IV ligi MKS II Kluczbork poprowadzi Zbigniew Bienias. Zastąpi on Andrzeja Konwińskiego, który wywalczył awans z klasy okręgowej, ale przechodzi do pierwszej drużyny w II lidze. Bienias przez lata związany był Olesnem, gdzie prowadził grupy młodzieżowe, a także seniorów. Potem pracował jeszcze w Ligocie Turawskiej. Ostatnio prowadził Akademię Piłkarską 2004 w Oleśnie i zespół juniorów. także w Kluczborku - podobnie jak Konwiński - będzie łączył pracę z rezerwami i juniorami starszymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska