Pierwszy na Opolszczyźnie punkt recepcyjny dla uchodźców z Ukrainy otwarto w akademiku "Sokrates" Politechniki Opolskiej

To miejsce, do którego trafią uciekające przed wojną osoby, które nie mają schronienia w Polsce. Uchodźcy przywożeni będą tu z punktu informacyjnego na Dworcu Głównym, a na miejscu zaopiekują się nimi wolontariusze.

"Sokrates" może pomieścić 318 osób w 120 pokojach dwu- i trzy-osobowych z węzłem sanitarnym. Uchodźcy z Ukrainy będą mieli też dostęp do kuchni i pralni. To może być miejsce na dłuższy pobyt, albo tymczasowe dla tych, którzy czekają na połączenie się z rodziną czy znajomymi z Ukrainy.

W punkcie recepcyjnym otrzymają informacje na temat pobytu w Polsce, posiłek, informacje gdzie szukać podstawowej opieki medycznej, która dla uchodźców jest darmowa.

Jak poinformował wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, na Opolszczyźnie jest już przygotowanych kilkanaście tysięcy miejsc dla uciekinierów z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Właśnie 1200 miejsc noclegowych zaoferowała Diecezja Opolska. Czekają one też prywatnych hotelach, motelach, ośrodkach wczasowych, gminnych halach sportowych, parafialnych salkach katechetycznych itp.

- Opolszczyzna jest gotowa, żeby zaopiekować się każdym uchodźcą, który do nas przyjedzie. Jesteśmy przygotowani - logistycznie, technicznie, transportowo - do udzielenia wszelkiej potrzebnej pomocy. Miejsca czekają i w każdej chwili można z nich skorzystać - powiedział wojewoda.

- Cieszę się, że możemy pomóc ludziom tak ciężko doświadczonym. Nasi studenci i nauczyciele akademiccy już goszczą uciekinierów z Ukrainy w swoich domach - mówił prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.

Zakłady Azotowe Kędzierzyn-Koźle przekazały 4 busy osobowe, którymi uchodźcy będą przewożeni z punktu informacyjnego do punktu recepcyjnego lub dowolnego miejsca dyslokacji na Opolszczyźnie. Również PGiNG Obrót Detaliczny przekazał 4 busy, które do przewożenia Ukraińców do miejsc zakwaterowania. W środę powinny już być w Opolu.