Pierwszy seans filmowy

Małgorzata Krysińska
Po blisko dwóch latach przerwy w gorzowskim kinie "Kosmos" znowu można oglądać filmy.

Jedyne w gminie kino remontowane było po raz ostatni 27 lat temu. Przed dwoma laty sanepid kazał je zamknąć. Tymczasem, jak się zorientowali pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, mieszkańcom bardzo brakowało niedzielnych seansów. Choć więc na przeprowadzenie kapitalnego remontu gmachu gminy wciąż nie stać, kierownictwo MGOK zdecydowało się kino mieszkańcom przywrócić.
- Pracownicy domu kultury uporządkowali wnętrze i odświeżyli toalety. Kupiono nowy piec c.o. i zainstalowano w sali kinowej nowe ogrzewanie - wymienia Andrzej Helios, pracownik ośrodka.
Toteż, mimo iż z elewacji budynku wciąż jeszcze odpada tynk, dach nadal przecieka, a ściany we wnętrzu straszą łuszczącą się farbą, widzowie przez cztery dni mogli oglądać "Quo vadis".

- Rano organizowaliśmy seanse dla szkół, po południu - dla dorosłych. Film obejrzało około trzystu osób. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem będę się starał sprowadzić tu kopię "Wiedźmina" - mówi Anrzej Helios.
- Bardzo się cieszę, że kino już działa. A co do "Quo vadis", to film jest i ładny, i nakręcony z rozmachem. Tym bardziej więc jestem zadowolony, że mogłem obejrzeć go na dużym ekranie - powiedział nam po seansie Mateusz Krzemiński, uczeń Zespołu Szkół Rolniczych w Gorzowie Śląskim.

- Cieszę się z ponownego uruchomienia kina. Są filmy, które chciałbym obejrzeć, a nie jestem pewiem, czy chciałoby mi się fatygować w tym celu do innego miasta - dodał jego kolega Łukasz Adamczyk.
- Warto było to kino uruchomić i jestem naprawdę wdzięczny pracownikom domu kultury, że z takim zaagażowaniem do tego doprowadzili. Dlatego też już w przyszłym roku będę się starał zachęcić mieszkańców, by wspólnie, w czynie społecznym dopomogli MGOK-owi w dalszych pracach remontowych - zapowiada Marian Grajcarek, burmistrz Gorzowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska