W sobotę informowaliśmy, że w jednej ze studni w Baborowie (powiat głubczycki) znaleziono psa. Wlot był przykryty betonowym głazem. Ktoś wrzucił tam zwierzę, by najpewniej skonało w męczarniach. Studnia znajduje się przy torach w kierunku Rakowa.
Piesek został uratowany dzięki interwencji Opolskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt oraz przechodniów - panów Natana i Marcina - którzy znaleźli psa i zorganizowali akcję ratunkową.
Dzisiaj, po nagłośnieniu sprawy w mediach i na Facebooku, odnalazł się właściciel pieska. Okazało się, że zwierzak mu uciekł i sam go poszukiwał od kilku dni. W poniedziałek pies wróci do domu, ale to nie kończy sprawy.
- W dalszym ciągu będziemy poszukiwać oprawców, którzy chcieli skazać psa na śmierć - mówi Katarzyna Lenartowicz z OSPZ. - Nadajemy sprawie bieg urzędowy, będziemy współpracować z policją i władzami gminy Baborów. Zrobimy wszystko, by odnaleźć sprawców!
Piesek - choć wyczerpany i wystraszony - jest już bezpieczny. Ma około 13 lat, był mocno wyziębiony, początkowo nie mógł stanąć na tylne łapy.
Jak informuje na swojej stronie na Facebooku Opolskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt, za pomoc we wskazaniu sprawców tego czynu przewidziana jest nagroda.
ZOBACZ MAGAZYN "INFO Z POLSKI"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?