Targi nto - nowe

Pieszy królem polskich dróg. To dobrze czy źle?

Łukasz Żygadło
Często w Polsce mamy tendencję do wychodzenia przed szereg. Do uchwalania prawa i przepisów pod wpływem emocji, nacisku lobby lub chęci wykazania się czymś nowym, dobrym i nowoczesnym.

Niestety równie często właśnie z tych powodów uchwalane jest prawo złe i niebezpieczne. Przypadki takiego prawa można mnożyć, jednak w tym tekście chciałbym Szanownego Czytelnika zainteresować sprawą przepisów dających bezwzględne pierwszeństwo pieszym wchodzących na przejście dla pieszych. Dlaczego te przepisy są niebezpieczne i wymagają zmiany? Bo zagrażają samym pieszym.

Czy nowe przepisy są rozwiązaniem?

1 czerwca 2021 roku weszły w życie nowe przepisy ruchu drogowego, które w założeniu znacząco zwiększyły bezpieczeństwo pieszych. Od tego czasu pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdem. Zmiana ta wywołała wiele dyskusji, zarówno wśród kierowców, jak i pieszych. Czy była to słuszna decyzja? Spróbujmy ocenić zarówno wady, jak i zalety tego rozwiązania.

Bez wątpienia najważniejszym argumentem przemawiającym za nowymi przepisami jest zwiększenie bezpieczeństwa pieszych. Statystyki pokazują, że liczba wypadków z udziałem pieszych na przejściach zmniejszyła się. Nowe przepisy zmusiły kierowców do większej ostrożności i zwrócenia uwagi na pieszych. Zmieniła się również świadomość samych pieszych, którzy czują się teraz bezpieczniej na drodze. Wcześniej przepisy dotyczące pierwszeństwa pieszych były dość niejasne. Nowe regulacje klarują sytuację i eliminują wątpliwości.

Jednak przepisy dające pierwszeństwo dla pieszych mają swoje wady. Nawet sporo. Nowe przepisy nie rozwiązały wszystkich problemów. Nadal dochodzi do wielu sytuacji konfliktowych między kierowcami a pieszymi. Niektórzy kierowcy czują się poszkodowani, a piesi - zbyt pewni siebie. Niektórzy kierowcy zaczęli zachowywać się nadmiernie ostrożnie, co prowadzi do zatorów i utrudnia płynność ruchu. Chociaż przepisy dają pieszym pierwszeństwo, nie zwalniają ich z obowiązku zachowania ostrożności. Niestety, zdarzają się sytuacje, gdy piesi wchodzą na przejście bez upewnienia się, czy kierowca ma możliwość zatrzymania pojazdu. I to jest największy problem. Wchodzenie na przejścia dla pieszych bez jakiegokolwiek zastanowienia, często wręcz bez odrywania wzroku od smartphona. Mamy również przypadki, gdy piesi nie chcą przechodzić przez jezdnię, a jedynie stoją niedaleko pasów. Wówczas kierowca musi uważać, często zatrzymać pojazd upewniając się czy pieszy chce przejść czy nie. Wywołuje to zamieszanie na drodze, stresz i możliwość wypadku.

Teoria a praktyka

Na papierze wszystko wygląda pięknie. Pieszy, czując się bezpieczniej, powinien swobodnie poruszać się po mieście. Kierowcy z kolei, świadomi nowych przepisów, powinni zachowywać większą ostrożność. Jednak rzeczywistość często bywa bardziej złożona.
Z jednej strony, nowe przepisy z pewnością przyczyniły się do zmniejszenia liczby wypadków z udziałem pieszych. Z drugiej, wciąż zdarzają się sytuacje, gdy kierowcy nie ustępują pierwszeństwa lub piesi wchodzą na przejście, nie upewniając się, czy kierowca ma możliwość zatrzymania pojazdu.

Co jeszcze trzeba zrobić?

Aby faktycznie poprawić bezpieczeństwo pieszych, konieczne jest podjęcie kompleksowych działań:

Edukacja: Przede wszystkim należy prowadzić intensywne kampanie edukacyjne skierowane zarówno do kierowców, jak i pieszych. Kierowcy muszą być świadomi swoich obowiązków, a piesi - swoich praw i obowiązków.

Infrastruktura: Ważne jest, aby poprawić jakość i dostępność infrastruktury dla pieszych. Chodniki powinny być szerokie, dobrze oświetlone i wolne od przeszkód. Być może potrzebne jest postawienie bądź namalowanie specjalnych punktów w których piesi muszą stanąć przed przejściem przez jezdnię, sygnalizując tym samym taką chęć?

Egzekwowanie przepisów: Kontrole drogowe powinny być częstsze, a kary za wykroczenia - dotkliwsze.
Zmiana świadomości społecznej: Kultura jazdy w Polsce wciąż pozostawia wiele do życzenia. Konieczna jest zmiana mentalności kierowców i większy szacunek dla pieszych.

Pieszy powinien czuć się bezpiecznie na drodze, ale nie oznacza to, że może robić wszystko. Również pieszy musi przestrzegać przepisów i zachowywać ostrożność. Współodpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze spoczywa zarówno na kierowcach, jak i pieszych.

Wprowadzenie bezwzględnego pierwszeństwa dla pieszych było krokiem w dobrym kierunku. Jednak to dopiero początek drogi. Aby nasze drogi były naprawdę bezpieczne, konieczne jest podjęcie dalszych działań. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom kierowców, pieszych i władz możemy stworzyć przestrzeń, w której każdy będzie czuł się bezpiecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie żyje Kris Kristofferson

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska