Pij tran!

fot. sxc.hu
Rekin wygląda groźnie, jakby żywcem wyjęty z filmu "Szczęki”.Tymczasem z jego chrząstek wytwarzany jest pożyteczny lek.
Rekin wygląda groźnie, jakby żywcem wyjęty z filmu "Szczęki”.Tymczasem z jego chrząstek wytwarzany jest pożyteczny lek. fot. sxc.hu
Już na samą myśl o wypiciu tranu krzywią się nie tylko dzieci, ale i dorośli. Tymczasem ten naturalny tłuszcz pochodzący z wątroby wieloryba, dorsza lub chrząstki rekina to podobno kwintesencja zdrowia.

W tranie występuje przede wszystkim niepowtarzalna mieszanka witamin, takich jak D, która zapobiega krzywicy u dzieci i młodzieży, a u dorosłych - osteoporozie. Pomaga bowiem przyswoić organizmowi dwa pierwiastki: wapń i fosfor, stanowiące podstawowy budulec kości i zapobiegające wypadaniu zębów.

Jest też witamina A, dzięki której nasz wzrok jest sprawny i nie zapadamy na tzw. kurzą ślepotę. A także witamina E, bez której możemy szybciej się zestarzeć, nabawić niedokrwistości, mieć kłopoty z koncentracją. Z powodu jej braku lub znacznego niedoboru stajemy się też rozdrażnieni, gorzej goją się wtedy rany, rośnie ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, a w konsekwencji - zawału serca.

Tran, który przez długie lata był dostępny tylko w postaci płynnej, ze względu na swój nieprzyjemny smak i zapach, został powszechnie znienawidzony, zwłaszcza przez najmłodszych.

- Obecnie tego typu problem już nie istnieje, ponieważ można kupić go w kapsułkach, które łatwo się połyka, nie mając żadnych nieprzyjemnych doznań - podkreśla Grażyna Łukowska, opolska farmaceutka. - Tran poleciłabym zwłaszcza teraz, jako doskonały, naturalny lek na podniesienie odporności organizmu.
Ochronę przed wszelkimi infekcjami, przeziębieniem, zapewnia zawarta w nim zwłaszcza witamina D. Tran bywa też pomocny przy leczeniu chorób reumatycznych, artretyzmu, jak również działa dobroczynnie na układ nerwowy.

Ten niekonwencjonalny specyfik odzyskał uznanie i wrócił do domowych apteczek już jakiś czas temu, gdy okazało się, że zawiera bezcenne dla zdrowia kwasy tłuszczowe omega-3. Organizm człowieka nie potrafi ich sam wytwarzać, a są one nam potrzebne niemalże jak tlen.

Lista ich "dokonań" jest ogromna: obniżają poziom złego cholesterolu, zmniejszają ból i sztywność stawów, chronią palaczy tytoniu przed chronicznymi zapaleniami płuc, obniżają ciśnienie, łagodzą stany zapalne, przynoszą ulgę niemowlętom w łojotokowym zapaleniu skóry itd.

- Zażywanie tranu poleca się zwłaszcza osbom, które intensywnie pracują fizycznie lub umysłowo, dużo się uczą, często się stresują czy przeziębiają - podkreśla Grażyna Łukowska. - Można go podawać już nawet półrocznym dzieciom, ale w postaci płynnej, codziennie po pół łyżeczki od herbaty.

U dzieci powyżej 3 lat zaleca się 1 łyżeczkę lub 1-2 kapsułki niewielkiego rozmiaru. W przypadku dorosłych są to 2-3 kapsułki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska