- Nagłośnijcie tę sprawę, bo to kolejny taki wybryk i następnym razem ten człowiek może kogoś zabić na drodze! - alarmuje policjant, który poinformował nas o pijackim rajdzie.
Chodzi o Grzegorza H., byłego wicekomendanta policji w Oleśnie.
To nie pierwszy raz, kiedy został on złapany na jeździe po pijaku. To był powód, dla którego stracił stanowisko wicekomendanta policji w Oleśnie.
Najpierw przeniesiono go do komendy w Opolu, a po kolejnym wybryku 12 lat temu wysłano na emeryturę.
Dzisiaj Grzegorz H. ma 53 lata, policyjną emeryturę i nadal lubi jeździć na podwójnym gazie.
Sąd odebrał mu już za to prawo jazdy. Ale dla byłego policjanta to nie problem!
Ustaliliśmy, że kolejny pijacki rajd Grzegorz H. urządził sobie 30 sierpnia.
Wieczorem jechał swoim oplem omegą drogą między Wachowicami a Wachowem koło Olesna. Jechał od krawężnika do krawężnika, dlatego jadąca za nim kobieta zadzwoniła na policję.
Mieszkanka Olesna nie czekała jednak na przyjazd policji. Żeby zatrzymać będącego zagrożeniem pijaka za kółkiem, wyprzedziła byłego policjanta i zajechała mu drogę!
Grzegorz H. wysiadł z samochodu i zaczął uciekać w pole.
Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia dogonili kierowcę i przebadali go alkomatem. Okazało się, że 53-letni mieszkaniec Olesna miał ponad 3,5 promila w organizmie - informuje asp. Stanisław Filak, rzecznik oleskiej policji.
Grzegorz H. kolejny raz stanie przed sądem.
Za prowadzenie auta po pijaku, a do tego z sądowym zakazem, grozi mu kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat i grzywna. Będzie też musiał wpłacić 10.000 zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym w wypadkach.
Przypadki komendanta Grzegorza H.
- sierpień 2003 - w godzinach pracy radiowóz odwozi pijanego wicekomendanta Grzegorza H. do domu. Komendant wojewódzki wszczyna postępowanie dyscyplinarne. H. traci stanowisko zastępcy komendanta powiatowego, Zostaje przeniesiony na etat eksperta w wydziale kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- kwiecień 2004 - pod Gorzowem Śląskim Grzegorz H. o mało nie doprowadza do czołowego zderzenia, dachuje swoim samochodem. Ucieka z miejsca wypadku. Pojawia się wieczorem w komendzie, ale odmawia badania na obecność alkoholu w organizmie.
- kwiecień 2006 - Grzegorz H. rozbija samochód na drzewie pod Rzędowem koło Turawy. Po wypadku porzuca auto i ucieka. Trzy godziny później zostaje zatrzymany przez policjantów. Alkomat wskazuje 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To koniec jego policyjnej kariery.
To kolejny oleski VIP, złapany na jeździe po pijaku.
Dwa lata temu policja zatrzymała byłego burmistrza Olesna Edwarda F. Miał ponad 1,5 promila. Sąd odebrał mu prawo jazdy, a Edward F. (który aktualnie jest adwokatem) jeździ po mieście rowerem.
Kodeks karny
Art. 178a. Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego
§ 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, (...) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
