51-letnia Emilia G. spacerowała wczoraj (11 marca) po ulicach Namysłowa. Policjanci - zaalarmowani przez anonimowego rozmówcę - zauważyli kobietę na ulicy Bohaterów Warszawy.
- Jej ruchy były nieskoordynowane, a obok stał wózek z małym dzieckiem - relacjonują policjanci.
W czasie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niej alkohol. Razem z dzieckiem została przewieziona na komendę. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że kobieta ma prawie 2 promile w wydychanym powietrzu.
Kobieta spacerowała ze swoim 16-miesięcznym wnukiem Michałkiem. Jego rodzice oddali go pod opiekę babci kilka godzin wcześniej. Zdaniem córki Emilia G. już wcześniej opiekowała się chłopcem. Ani razu jednak nie doszło do podobnej sytuacji.
Emilia G. odpowie za narażanie swojego wnuka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za ten czyn grozi jej do 3 lat więzienia.
