- 30 lat mam prawo jazdy i pierwszy raz mi się to zdarzyło - mówiła kobieta z uśmiechem na twarzy, po kontroli policyjnej. - Dzisiaj nie piłam. Wczoraj przed dwudziestą wypiłam setkę - tłumaczyła się.
Pijaną udało się złapać dzięki interwencji innych kierowców. Dzisiaj (13 września) około godz. 11.30 zauważyli oni auto jadące całą szerokością drogi. Podejrzanie poruszajacy się volkswagen passat jechał od strony Zawady do Opola.
- O mało nie uderzyła w wiadukt - mówi kierowca, który wyskoczył z samochodu na skrzyżowaniu z obwodnicą i zabrał kluczyki pijanej kobiecie. - Gdyby akurat jechało jakieś auto z przeciwka, mogło dojść do tragedii - dodaje.
- Przecież ona nawet nie mogła się wysłowić, a co dopiero kierować. Kompletny brak odpowiedzialności - mówi kobieta, kierowca forda mondeo, która widziała rajd pijanej i wzywała policje.
- Dzisiaj nie piłam. Wczoraj przed dwudziestą wypiłam setkę - tłumaczyła się z uśmiechem kobieta.
(fot. fot. Jarosław Cavour)
Do czasu przyjazdu policji kierowcy trzymali pijaną kobietę. Jak się okazało jest to mieszkanka Osowca. Jechała do pracy w Opolu. W wydychanym powietrzu miała ponad 3 promile alkoholu (1,45mg).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?