– Sprawa jest prowadzona pod kątem narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia – mówi nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Akta sprawy są już w zielonogórskiej prokuraturze. Przekazała je tam policja. - Dokładnie w sprawie zarzutów wypowiemy się po przygotowaniu dokumentacji dotyczącej zajścia. W poniedziałek prowadzone były oględziny na miejscu pożaru – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Ale to nie wszystko w sprawie. – Prokurator w ramach postępowania cywilnego zwróci się do sądu o ustalenie opieki nad siedmiomiesięcznym dzieckiem – informuje prokurator Fąfera.
Gdyby matka malucha usłyszała zarzut narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia, to wtedy będą jej grozić nawet 3 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (22 na 23 października) na ogródkach działkowych w Zielonej Górze Przylepie. Strażacy pojechali do pożaru na ogródki działkowe. Na miejscu zastali pijanych kobietę i mężczyznę oraz maleńkie dziecko. Między innymi z tego względu natychmiast została wezwana policja.
Kobieta z dzieckiem została przewieziona do szpitala. Była pijana. Miała niemal 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W niedzielę rano została przewieziona na komendę.
Zobacz też: Pijana matka urodziła dziecko. Maleństwo miało promil alkoholu...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?