Pijani kierowcy na opolskich drogach. Świadkowie zatrzymali dwóch kierowców. Jeden chciał jechać na wakacje do Giżycka...

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Pawel Lacheta
Opolanie zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Jeden miał prawie, a drugi ponad 3 promile alkoholu. Teraz obu grozi do 2 lat więzienia i zakazy prowadzenia pojazdów.

Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca volkswagena, którego zatrzymał mieszkaniec Namysłowa.

Jak relacjonował świadek, kierowca po zrobieniu zakupów w markecie próbował odjechać z parkingu swoim busem. Podbiegł do niego, uniemożliwił mu dalszą jazdę i powiadomił policję.

Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenie zgłaszającego. Okazało się, że kierowca volkswagena ma blisko 3 promile - mówi mł. asp. Paweł Chmielewski z KPP w Namysłowie. - Naszym policjantom tłumaczył, że miał zamiar przejechać 600 kilometrów, aby dotrzeć do Giżycka.

Podobna sytuacja miała miejsce w Głubczycach. Policjant wydziału kryminalnego, w czasie wolnym od służby, zauważył dziwnie zachowującego się kierowcę osobowego volkswagena. Po zatrzymaniu pojazdu jego podejrzenia się potwierdziły.

Od kierowcy policjant wyczuł alkohol, a patrol ruchu drogowego, który przybył na miejsce przebadał 56-latka. Okazało się, że ma on ponad 3 promile - mówi sierżant sztabowy Łukasz Golinowski z KPP w Głubczycach.

Obu kierowcom grozi teraz kara 2 lat więzienia oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Rewolucja w kodeksie drogowym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska