Pijani mężczyźni pobili ratowników medycznych w Nysie!

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Policja: Doszło do szarpaniny i naruszenia nietykalności cielesnej dwóch ratowników medycznych w czasie, gdy podejmowali czynności medyczne.
Policja: Doszło do szarpaniny i naruszenia nietykalności cielesnej dwóch ratowników medycznych w czasie, gdy podejmowali czynności medyczne. Tomasz Bolt/Polska Press
Dwóch agresywnych i nietrzeźwych mężczyzn w sobotę nad ranem zaatakowało w Nysie personel karetki pogotowia. Ratownicy udzielali pomocy innej osobie.

Była 4.00 nad ranem w sobotę (7 stycznia). Karetka z dwoma ratownikami medycznymi pojechała na interwencję pod klub Arsenał na terenie dawnej fabryki samochodów.

Z wezwania wynikało, że obok wejścia do lokalu leży pijany i nieprzytomny mężczyzna.

Gdy karetka wyjeżdżała ze szpitala, ktoś telefonicznie ponaglał, że poszkodowany nie oddycha.

- Karetka zatrzymała się na środku jezdni przy klubie - relacjonuje świadek zdarzenia. - Wtedy dwóch nietrzeźwych mężczyzn podeszło do karetki z wulgarnymi wyzwiskami oraz z pretensjami, że tak długo trzeba było czekać na przyjazd pogotowia.

Okazało się, że poszkodowany leży w innym miejscu, za płotem. Karetka tam podjechała. Gdy ratownicy zaczęli udzielać pomocy potrzebującemu, ci sami mężczyźni zaczęli się z nimi szarpać.

Według świadka jeden z ratowników został poszarpany i znieważony, a drugi znieważony i uderzony w twarz. Na miejsce przyjechała policja, która uspokoiła i wylegitymowała napastników.

- Doszło do szarpaniny i naruszenia nietykalności cielesnej dwóch ratowników medycznych w czasie, gdy podejmowali czynności medyczne - potwierdza sierżant Beata Rudzińska z Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Dwaj mężczyźni prawdopodobnie demonstrowali swoje niezadowolenie, że karetka przyjechała ich zdaniem za późno.

Policja prowadzi dochodzenie.

Mężczyzna, do którego wezwano pomoc, także był nietrzeźwy. Z objawami wychłodzenia organizmu został przewieziony do szpitala w Nysie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska