We wtorek jechał przez Jesenik, ciągnąc przyczepkę, na której był duży fotel. W pewnej chwili mebel spadł na szosę, bo nie był w żaden sposób zamocowany. Kierowca skody w tej samej chwili stracił panowanie nad autem i wjechał w tył jadącego przed nim passata.
Kontrola trzeźwości wykazała, że mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?