Pijany kierowca chciał oddać motorower bratankowi...

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali nietrzeźwego 33-latka. Mieszkaniec powiatu jechał motorowerem mając blisko 3,5 promila. Jak tłumaczył policjantom – chciał oddać jednoślad bratankowi. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.

1 kwietnia przed południem policjanci z brzeskiej drogówki patrolując gminę Lubsza zauważyli motorowerzystę.

Podejrzenie mundurowych wzbudził styl jazdy i zachowanie na drodze. Na widok radiowozu kierowca jednośladu gwałtownie przyspieszył. Jednak ta podróż nie trwała długo. W jednośladzie spadł łańcuch…

Funkcjonariusze wylegitymowali kierowcę i sprawdzili jego trzeźwość. Badanie alkomatem pokazało, że mężczyzna w organizmie ma blisko 3,5 promila alkoholu. Policjantom tłumaczył, że chciał jedynie oddać motorower bratankowi.

Zatrzymany to 33-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara grzywny, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz do 2 lat więzienia.

Pijany szalał tirem po śląskich drogach
wideo: Policja Śląska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska