Pijany kierowca daewoo. 54-latka, który miał blisko 3 promile, na trasie Boroszów - Jamy, zatrzymał policjant po służbie

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Będący po służbie policjant z Olesna zatrzymał pijanego kierowcę daewoo, który jechał całą szerokością jedni. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 54-latka blisko 3 promile alkoholu.

W czwartek około 16.00 na trasie Boroszów – Jamy w powiecie oleskim wracający ze służby policjant zauważył dziwnie jadące daewoo, którego manewry ewidentnie stwarzały zagrożenie w ruchu drogowym.

Funkcjonariusz przy pierwszej okazji wyprzedził auto i zajechał mu drogę - informuje aspirant Stanisław Filak z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie.

Po zatrzymaniu pojazdu wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając pijanemu dalszą jazdę. Kiedy na miejsce dojechał patrol policji, okazało się, że kierowca miał w organizmie blisko 3 promile.

Mężczyzna nie posiadał też uprawnień do kierowania, a do tego miał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

Z kolei samochód nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC i aktualnych badań technicznych - dodaje Stanisław Filak.

Teraz 54-latek odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska