Policjant z Kędzierzyna-Koźla, który wracał ze służby, w Śródmieściu zwrócił uwagę na jadącego osobowego opla. Kierowcy samochodu dwukrotnie zgasł silnik. Następnie wjechał on w boczną uliczkę, gdzie uderzył w zaparkowane obok przedszkola suzuki. W pobliżu stała właścicielka uszkodzonego auta.
- Funkcjonariusz widząc całą sytuację natychmiast podszedł do kierowcy opla od którego wyczuł silną woń alkoholu - mówi komisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Uniemożliwiając mu ucieczkę, poinformował o całym zdarzeniu dyżurnego, który skierował tam patrol. Funkcjonariusze drogówki, którzy przyjechali na miejsce, zbadali stan trzeźwości 57-latka.
- Urządzenie pokazało, że miał on w organizmie ponad dwa promile - dodaje Magdalena Nakoneczna. Mieszkańcowi Kędzierzyna-Koźla zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
- Za to przestępstwo grozi mu do dwóch lat więzienia oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami - kończy komisarz Nakoneczna.
KRAPKOWICE: Pijany kierowca wjeżdża na rondo pod prąd
CZYTAJ TAKŻE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?