W poniedziałek po południu policja została zawiadomiona o tym, że na ul. Kościuszki prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca opla astry uszkodził zaparkowane pojazdy i odjechał. Były to toyota yaris i ford transit.
Po kilku chwilach okazało się, że na skrzyżowaniu ulic Reymonta i Kościuszki kierowca astry najechał na tył opla corsy, a następnie wjechał w Kościuszki.
Policjanci chcieli zatrzymać samochód, ale kierowca opla nie zareagował pojechał dalej w kierunku ulicy Dubois.
Jadąc jeszcze ulicą Kościuszki uderzył w tył zaparkowanego prawidłowo peugeota 307 i skręcił w podwórko.
Kierowca astry chciał uciec, ale na widok zbliżających się policjantów zamknął się w samochodzie i chciał jechać dalej. Policjanci mu to uniemożliwili, mężczyzna został zatrzymany.
Okazało się, że zatrzymany to 30-letni Arkadiusz N. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wcześniej sąd odebrał mu prawo jazdy.
Teraz odpowie za szereg kolizji, jazdę bez uprawnień, a co najważniejsze - jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
