Na przejażdżkę wybrali się w nocy z poniedziałku na wtorek. Mimo kompletnych ciemności po godz. 1.00 w nocy wsiedli na motocykl, który nie miał oświetlenia. Aby oświetlić sobie drogę kierowca założyć na głowę... niewielką latarkę.
Około 1.30 patrol policji zauważył pędzący od strony Leśnicy motocykl. Policjanci ruszyli w pościg, lecz motocykl zniknął w ciemności. Zaczęli się więc przeczesywać pobliski teren i okolice tarasu widokowego na Górze Św. Anny.
- Zauważyli na środku drogi rozbity klosz od latarni i leżącą przy nim uszkodzoną latarnię oraz przewrócony motocykl crossowy suzuki. Obok leżało dwóch młodych mężczyzn - informuje na swej stronie internetowej strzelecka policja. - Jeden z nich leżał na trawie, a drugi na środku drogi. Obaj mężczyźni byli przytomni, lecz nie mogli się ruszyć.
Wezwane na miejsce pogotowie zabrało obu mężczyzn do szpitala w Strzelcach Opolskich. Okazało się, że są oni pijani. 24-letni kierowca i jednocześnie właściciel motocykla miał w organizmie 1,33 promila, a jego 19-letni pasażer - 1,66. Obaj mężczyźni są mieszkańcami Leśnicy.
Motocykl crossowy, którym jechali nie jest przystosowany i dopuszczony do poruszania się po drogach publicznych. Do tego jest to pojazd jednoosobowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?