Pijany złodziej ukradł 'malucha', żeby sprzedać go na złom

KPP Krapkowice
Fiat 126p stał na polu przy drodze Gogolin - Górażdże, w rejonie skrzyżowania do Kamienia Śląskiego.
Fiat 126p stał na polu przy drodze Gogolin - Górażdże, w rejonie skrzyżowania do Kamienia Śląskiego. KPP Krapkowice
Miał 2 promile i nie był w stanie dojechać do punktu skupu. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Fiata 126p, który stał na polu przy drodze Gogolin - Górażdże, w rejonie skrzyżowania do Kamienia Śląskiego, zauważyli przejeżdżający kierowcy i poinformowali o tym policję.

Na widok policyjnego motocykla mężczyzna, który był przy samochodzie, próbował uciec. Po jego zatrzymaniu okazało się, że jest pijany (2 promile), nie ma prawa jazdy, za to ma sądowy zakaz do poruszania się pojazdami mechanicznymi.

Po chwili również okazało się, że "maluch" jest kradziony.

Policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnych aresztach. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw.

Mężczyzna przyznał się policjantom, że na parkingu wybrał sobie samochód do którego będzie najłatwiej się włamać. Zamierzał pojechać nim do punktu skupu złomu i tam go sprzedać.

Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska