Piłka nożna. Trzeci mecz bez porażki Piotrówki. Tym razem remis

Rywal bowiem dysponował głównie młodzieżą, najstarszy piłkarz urodził się w 1995 roku, a na ławce zasiedli nawet chłopcy z rocznika 2000.

- To dawało nadzieję, ale okazało się, że młodzież potrafi grać w piłkę, a przede wszystkim podjęła walkę i wcale nie było łatwo - mówił Aleksander Mużyłowski. - Spotkanie toczyło się w szybkim tempie, było niezłe, z sytuacjami z obu stron. Zdecydowanie za łatwo straciliśmy bramkę, po błędach był rzut karny, który przeciwnik wykorzystał. Potem goniliśmy, doprowadziliśmy do remisu, a kolejne okazje zmarnowaliśmy.

Po szybko straconej bramce gospodarze odpowiedzieli po rzucie rożnym, który na raty wykończył Lubkowicz. Jego pierwszy strzał odbił bramkarz, piłka trafiła w jeszcze w obrońcę i znów spadła pod nogi obrońcy Piotrówki. Poprawka była już skuteczna. Potem dwa razy w poprzeczkę trafił po kornerach Bieńkowski, w dobrej sytuacji przestrzelił Krzemień, a uderzenie Cielucha sparował bramkarz.

Bardzo młoda drużyna z Bielska-Białej walczyła z dużym zaangażowaniem i nie była łatwym kąskiem. Miała też swoje sytuacje. Przed przerwą Wajdzik przegrał pojedynek sam na sam z P. Grzywą, a Oczko strzałem z 18 metra ostemplował poprzeczkę. Po zmianie stron P. Grzywa w dobrym stylu obronił uderzenie pod poprzeczkę Wajdzika, a tuż po wejściu na boisko swoją szansę zmarnował Stanclik.

Piotrówka - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Wajdzik - 16. (karny), 1-1 Lubkowicz - 39.

Piotrówka: P. Grzywa - Bury, M. Grzywa, Harmata, Lubkowicz - Krzemień, Bińkowski, Ekwueme, Mróz, Cieluch - Bartnik (61. Konieczny). Trener Aleksander Mużyłowski.

Podbeskidzie II: Madejski - Łaciak, Gibas, Widełka, Handzlik - Gutowski (66. Pindera), Kuszmider, Chmielewski (68. Stanclik), Mikołajewski - Oczko, Wajdzik (75. Lazarus). Trener Dariusz Mrózek.

Sędziował Adrian Markiewicz (Katowice).
Żółte kartki: Lubkowicz - Mikołajewski.
Widzów 70.