Grodkowianie w swoim debiutancki sezonie, ale także w kolejnym spisywali się bardzo dobrze i plasowali się w czołówce. Teraz to miejsce przypadło Moto-Jelcz Oława, które w tabeli jest czwarte i wciąż zachowuje szanse na zajęcie 2. miejsca, dającego prawo gry w dwustopniowych barażach o Superligę. Zespół z Oławy nie może sobie jednak pozwolić na żadne potknięcie, gdyż wraz z nim w „walce” są jeszcze trzy inne zespołu.
Pod ścianą stoją także grodkowianie, którzy dla odmiany są na drugim biegunie i muszą zrobić wszystko, aby uniknąć baraży o utrzymanie. Aktualnie są na lokacie oznaczającej konieczność dalszej walki o 1 ligę, ale z drugiej strony do siódmego KSSPR-u Końskie tracą tylko cztery punkty.
Aby je zniwelować w pozostałych do końca rundy zasadniczej sześciu kolejkach trzeba będzie nie tylko pokonać sąsiadów z tabeli, ale także poszukać punktów w starciu z faworytami. Takim jest Moto-Jelcz, z którym Olimp przegrał zarówno w lidze (24-29), jak i Pucharze Polski (18-32).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?