Piłka ręczna. Otmęt wygrał z TOR-em w derbach regionu

Redakcja
Jak na derby przystało emocje w tym spotkaniu były do końcowego gwizdka arbitrów.
Jak na derby przystało emocje w tym spotkaniu były do końcowego gwizdka arbitrów. Sławomir Jakubowski
Rozegrany w Dobrzeniu Wielkim mecz o 2-ligowe punkty piłkarek ręcznych trzymał w napięciu do ostatniej akcji. 24-23 zwyciężyła ekipa z Krapkowic.

- Szkoda, bardzo szkoda, walczyłyśmy, ale nie udało się – smuciła się najskuteczniejsza zawodniczka spotkania Aleksandra Czyż z TOR-u. - Zabrakło czasu, w końcówce sędziowie nam nie pomogli. Mamy młode zawodniczki, którym zdarzały się proste błędy, a na początku meczu skuteczność nie była najwyższa.

Pierwsza odsłona zamieniła się w rywalizację Otmętu z Aleksandrą Czyż. Na 10 bramek zdobytych w premierowych 30 minutach rozgrywająca TOR-u zapisała na swoim koncie aż 8. W 20. min z rzutu karnego doprowadziła do remisu 6-6 i do tego czasu na listę strzelców po stronie gospodarzy wpisywała się tylko ona.

Pozostałe zawodniczki nie potrafiły znaleźć się w pozycji rzutowej, a kiedy już oddawały strzały to w bramce bardzo dobrze spisywała się Monika Caputa. Największe brawa zebrała w 8. min kiedy po kontrze TOR—u w sytuacji sam na sam odbiła rzut Jolanty Polarczyk.
Jeszcze w 25. min po kolejnym trafieniu Czyż na tablicy wyników był remis po 8. Potem jednak cztery bramki z rzędu uzyskały zawodniczki Otmętu. Po kontrze Sabiny Orlik, piątym wykorzystanym karnym przez Agnieszkę Kochanowską oraz trafieniu Roksany Ptasznik przyjezdne w 28. min wygrywały 8-12.

Znacznie ciekawsza i barwna była II odsłona. Bardzo szybkie tempo, wymiana gol za gol i odrabianie strat przez TOR nie pozwoliły się nudzić kibicom. W ekipie miejscowych za rzucanie bramek wzięły się też inne zawodniczki, szczególnie Julia Witola, i w 47. min TOR remisował 19-19.
Otmęt wzmocnił siłę rażenia i choć dwa karne obroniła Patrycja Wróbel, to przyjezdne w 56. min znów odjechały na 3 trafienia (24-21).
Emocje wcale się nie skończyły. Dwa trafienia zaliczyła Czyż, Wróbel obroniła trzeciego z rzędu karnego. TOR doszedł do wyniku 23-24 i miał 50 sekund na przeprowadzenie akcji. Nie zdołał jednak doprowadzić do remisu.

Protokół
TOR Dobrzeń Wielki – Otmęt Krapkowice 23-24 (10-13)
TOR: Wróbel, Krawczyńska, Pozniak – Macukiewicz 1, Kapuścik, Kołodziej, Witola 5, Marciniszyn 2, Polarczyk 1, Czuchwicka 3, Czyż 11. Trener Andrzej Motyka.
Otmęt: Caputa, Mazurkiewicz – Ptasznik 6, Orlik 4, Kochanowska 8, Gołąbek 1, Jaworska, Górka 4, Łapszyńska 1. Trener Tomasz Zajączkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska