Piłkarki ręczne TOR-u nieznacznie gorsze od AZS-u Lublin

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Małgorzata Olfans
Małgorzata Olfans Oliwer Kubus
Zespół z Dobrzenia Wielkiego zagrał bardzo dobrze, ale nie do końca meczu.

W Lublinie czwarty w strawce AZS objął na początku skromne prowadzenie, ale z czasem do głosu zaczęły dochodzić zawodniczki z Dobrzenia Wielkiego. Najpierw wzmocniły obronę, a pierwszą bramkę zdobyły w 9. min. Potem jednak poprawiły też skuteczność i po kilku akcjach zdołały osiągnąć nieznaczną przewagę.Na przerwę schodziły prowadząc 13-10.

W drugiej części nie zdołały jednak utrzymać dobrego poziomu w defensywie i ataku. Po 9. min akademiczki doprowadziły do remisu. Miejscowe zaczęły radzić sobie z naszą obroną, a nasze dziewczęta jakby się pogubiły i straciły pomysł. W efekcie traciły trzy bramki i dystansu mimo poprawy gry nie odrobiły.

AZS Lublin - TORDobrzeń Wielki 28-24 (10-13)
AZS Lublin: Nóżka - Kot 6, Zarzycka 5, Blaszka 5, Tess-Mazurek 5, Lasek 4, Jarosz 3, Adamczyk, Tatar. Trenerzy:Monika Marzec i Izabela Puchacz.
Tor Dobrzeń: Wróbel, Żegleń - Olfans 7, Golec 4, Postupalska 4, Moskal 3, Górka 2, Czyż 1, Staszkiewicz 1, Marciniszyn 1, Zajączkowska 1, Majewska. Trener Paweł Pietraszek.
Sędziowali: Paweł Podsiadło i Adam Świostek (Radom). Kary:AZS - 6 min; TOR - 6 min. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska