Piłkarki Rolnika Biedrzychowice-Głogówek odpadły z Pucharu Polski

Team z powiatu prudnickiego przegrał w dalekim Gdańsku 1-5, jednak wynik zupełnie nie odzwierciedla tego co działo się w starciu z tamtejszą Akademią Lechii Gdańsk.

- Porażka w takich rozmiarach na pewno zbyt wysoka - zauważa Klaudia Golasz, jedna z trenerek klubu. - Z przebiegu gry nic nie zapowiadało takiego rozstrzygnięcia.

I faktycznie, choć co prawda gospodynie wyszły na prowadzenie w 19 minucie, po trafieniu Klaudii Słowińskiej, to już kwadrans później do wyrównania doprowadziła Aleksandra Misiak. Wówczas też zaczęły się nie lada emocje w końcówce inauguracyjnej odsłony.

Rywalki miały wówczas rzut karny, ale obroniła go Agnieszka Woźniak, a jakby tego było mało w odpowiedzi na to przyjezdne mogły zdobyć gola na 2-1, jednak nie wykorzystały ku temu dobrej kontry.

Nadzieje na dobry wynik posypały się tuż przed i tuż po półmetku drugiej części. Najpierw gola przewagi miejscowe odzyskały po trafieniu Viki Khudy, a potem dystans na ich korzyść powiększyła Kornelia Okoniewska. W samej końcówce team z powiatu prudnickiego dobiły Karolina Wierzbicka i Valentyna Tarakanova.

Warto odnotować, iż przedstawicielki naszego zespołu nie miały szczęścia w losowaniu. Nie dość, że musiały jechać w tak daleką podróż to jeszcze za przeciwniczki miały zespół także występujący w elicie, podczas gdy na tym samym etapie zmagań trafiały na siebie drużyny z 2 czy 3 ligi.

Niemniej „Rolniczki” nie były skazane na porażkę wszak w sierpniu w ramach walki o punkty nasze panie zremisowały w Gdańsku 0-0. Teraz także podjęły walkę, jednak często brakowało im szczęścia, a i sędziny prowadzące zawody nie miały dobrego dnia...

AP Lechia Gdańsk - Rolnik Głogówek 5-1 (1-1)
Bramki: 1-0 Słowińska - 19., 1-1 Misiak - 33., 2-1 Khuda - 63., 3-1 Okoniewska - 70., 4-1 Wierzbicka - 89., 5-1 Tarakanova - 90.
Rolnik: Woźniak (77. Dominiczak) - Wojtas, Sobota (84. M. Czekała), Dubiel, Duda - Gogolin (77. Hlukha), Krawczyk, Kujawska, Aleksandra Sobkowicz (75. Wojdyło) - Ejzel, Misiak.
Żółte kartki: Misiak, Sobota.
Czerwona kartka: Duda (90. min), faul.