Grały piłkarki, futsalistki, a do Opola zawita najlepszy zespół w kraju

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
U piłkarek nożnych rozgrywki na pełnowymiarowych boiskach coraz bardziej „zastępowane” są przez te w hali. W tym pierwszym przypadku po tym weekendzie w tym roku zostały do rozegrania już tylko dwa mecze z czego jeden szczególny, z kolei coraz bardziej rozkręcają się futsalistki.
U piłkarek nożnych rozgrywki na pełnowymiarowych boiskach coraz bardziej „zastępowane” są przez te w hali. W tym pierwszym przypadku po tym weekendzie w tym roku zostały do rozegrania już tylko dwa mecze z czego jeden szczególny, z kolei coraz bardziej rozkręcają się futsalistki. Adam Jankowski
U piłkarek nożnych rozgrywki na pełnowymiarowych boiskach coraz bardziej „zastępowane” są przez te w hali. W tym pierwszym przypadku po tym weekendzie w tym roku zostały do rozegrania już tylko dwa mecze z czego jeden szczególny, z kolei coraz bardziej rozkręcają się futsalistki.

Taka porażka boli tym bardziej, że została poniesiona w bardzo dramatycznych okolicznościach. Nie dość bowiem, że miejscowe decydującego gola straciły w czwartej minucie doliczonego czasu gry to jeszcze stało się to po rzucie karnym!

Na tym jednak nie koniec, albowiem team z ziemi prudnickiej długo prowadził. Po tym jak na samym początku spotkania gola zdobyła Kinga Ejzel, tak praktycznie dopiero po 70. minutach rywalki wyrównały. Uczyniły to po strzele swojej kapitan Agaty Stępień.

Gdy z kolei wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, grające ofensywnie przyjezdne wywalczyły rzut rożny po którym wydawało się, że miejscowe oddalą zagrożenie, zamiast tego sędzia przy sytuacji stykowej podyktował przeciwko nim „jedenastkę”. Tę na bramkę, tuż przed ostatnim gwizdkiem, zamieniła Aleksandra Sudyk.

Tak czy inaczej Rolnik spędzi zimę na przedostatnim miejscu ligowej tabeli. Jak dotąd w elicie zgromadził tylko 2 punkty, dzięki wyjazdowym remisom w Gdańsku i Rybniku.

W innym zaległym meczu Górnik Łęczna pokonał 4-3 ostatnie pogromczynię Rolnika mianowicie ekipę Olimpii Szczecin. Dwa gole mistrzynie kraju zdobyły jednak w doliczonym czasie gry...

Rolnik Głogówek - KKP Bydgoszcz 1-2 (1-0)
Bramki: 1-0 Ejzel - 3., 1-1 Stępień - 69., 1-2 Sudyk - 90 (karny).
Rolnik: Woźniak - Wojtas (87. Wojdyło), Sobota, Dubiel, Duda - Gogolin (66. Aumiller), Kujawska, Krawczyk, Sobkowicz Aleksanda, Agata Sobkowicz (77. Kiersztain) - Ejzel.
Żółte kartki: Aumiller, Krawczyk, Aleksandra Sobkowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska