Piłkarska 3 liga: Podbeskidzie II Bielsko-Biała - Odra Opole 0-3

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Trener Jan Furlepa dostał od swoich piłkarzy na 60. urodziny prezent w postaci trzech punktów.
Trener Jan Furlepa dostał od swoich piłkarzy na 60. urodziny prezent w postaci trzech punktów. Sławomir Jakubowski
Piłkarze lidera nie mieli problemów z pokonaniem rezerw ekstraklasowca.

Po dwóch bezbramkowych remisach niebiesko-czerwoni chcieli wrócić na zwycięskie tory. Poza tym w planie mieli sprawienie prezentu swojemu szkoleniowcowi Janowi Furlepie, który akurat w sobotę świętował okrągłą 60. rocznicę urodzin.

Plan został w pełni wykonany, choć trener na swoją pierwsza urodzinową „świeczkę” w postaci gola czekał niemal do samego końca pierwszej odsłony. Wówczas to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Waldemara Gancarczyka piłkę do bramki gospodarzy skierował Łukasz Staroń. Napastnik Odry już po raz czwarty w rundzie wiosennej otworzył wynik meczu, który opolanie ostatecznie wygrali. Prowadzenie powinni objąć jednak znacznie wcześniej. Dobrych okazji nie wykorzystali jednak Bartłomiej Kolanko oraz Przemysław Bella, a ze strzałem W. Gancarczyka świetnie poradził sobie golkiper bielszczan Sebastian Madejski.

Po przerwie przewaga gości nad bardzo młodą ekipą z Bielska-Białej nadal była bardzo duża. Blisko zdobycia drugiej bramki był w 68. min obrońca Robert Trznadel. Po jego strzale futbolówka odbiła się jednak od słupka.

W 76. min w końcu jednak padł drugi gol dla Odry. Po sporym zamieszaniu w polu karnym miejscowych zdobył go kapitan Tomasz Wepa. To akurat wyjątkowe wydarzenie dla tego 28-letniego defensywnego pomocnika, bo bramkostrzelny to on nie jest. Dla niego było to pierwsze trafienie w barwach naszego klubu, a zaliczył je w swoim 20. meczu w Odrze. I tak ma jednak lepszą średnią niż w poprzednim klubie - Górniku Wałbrzych. W nim w sześciu poprzednich sezonach w 176 spotkaniach zdobył bowiem dwa gole.

Bramka Wepy ostatecznie rozstrzygnęła losy meczu, a wynik strzałem z rzutu karnego w 87. min ustalił W. Gancarczyk po tym jak chwilę wcześniej w szesnastce faulowany był jego młodszy brat - Mateusz.

Podbeskidzie II Bielsko-Biała - Odra Opole 0-3 (0-1)
0-1 Staroń - 45., 0-2 Wepa - 76., 0-3 W. Gancarczyk - 87. (karny)
Podbeskidzie II: Madejski - Łaciak (68. Powała), Kuszmider, Widełka, Handzlik - Chmielewski, Mikołajewski, Lazarus, Gutowski (64. Gach) - Stanclik (60. Pindera), Wajdzik. Trener Dariusz Mrózek.
Odra: Kleemann - Trznadel, Peroński, Bodzioch, Brusiło - Kolanko (61. Niemczyk), Wepa, W. Gancarczyk, Bella (57. Ałdaś), K. Gancarczyk (64. M. Gancarczyk) - Staroń (70. Wolny). Trener Jan Furlepa.
Sędziował Wojciech Kretek (Bytom). Żółte kartki: Łaciak, Chmielewski, Mikołajewski - Trznadel, K. Gancarczyk. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska