Piłkarska II liga: MKS Kluczbork - Legionovia Legionowo 2-0

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Bohater meczu Piotr Burski.
Bohater meczu Piotr Burski. Sławomir Jakubowski
Na inaugurację rozgrywek nasz zespół nie zachwycił, ale dość łatwo pokonał rywala. Obie bramki dla naszego zespołu zdobył Piotr Burski.
Na inaugurację rozgrywek nasza ekipa po dwóch trafieniach Piotra Burskiego pewnie pokonała ekipę gości

II liga MKS Kluczbork - Legionovia Legionowo 2-0

Kibice zgromadzeni na stadionie zadrżeli tylko raz. W 5. min przyjezdni mieli idealną okazję na objęcie prowadzenia. Paweł Wolski fatalnie jednak spudłował główkując z siedmiu metrów. Jeszcze w 15. min piłka po uderzeniu Sasy Kovjenica odbiła się od zewnętrznej części słupka, ale w tej sytuacji nowy bramkarz MKS-u Krystian Rudnicki asekurował swój "krótki róg" i gol nie mógł paść.

W 22. min po drugiej stronie boiska na listę strzelców powinien wpisać się Wojciech Hober. Golkiper gości Marcin Marcinkowski obronił jednak jego strzał z 10 metrów po podaniu Rafała Niziołka z prawej strony. Za chwilę widzowie już się poderwali w geście triumfu, gdy Burski lobował Marcinkowskiego. Gdyby uderzył odrobinę lżej, albo mocnej padłby gol. Pech chciał, że futbolówka zrobiła kozioł przed bramką w taki sposób, że przeleciała nad poprzeczką.

Burski długo nie rozpamiętywał tej okazji. W 24. min piłkę w środku pola przejął Niziołek, precyzyjnym podaniem obsłużył swojego kolegę, a napastnik naszej drużyny "nawinął" jeszcze obrońcę gości i płaskim strzałem pokonał Marcinkowskiego.

Do końca pierwszej połowy nic więcej godnego uwagi się już nie wydarzyło. W drugiej odsłonie też niewiele się ciekawego działo. Wyjątkiem był drugi gol - bardzo podobny do pierwszego. Tym razem goście znów zanotowali prostą stratę w środku pola. Mateusz Arian zagrał prostopadle do Burskiego, a ten w sytuacji sam na sam ze spokojem pokonał golkipera Legionovii.

- Poczatek sezonu wymarzony - stwierdził Burski. - Wygraliśmy, a ja zdobyłem dwa gole. Trudniejsza do zdobycia była pierwsza bramka, bo był jeszcze obrońca. Przy drugiej bramkarz zrobił parę kroków, ale potem stanął, więc miałem ułatwione zadanie.

Legionovia starała się atakować, ale jej próby rozbijały się na dobrze zorganizowanej defensywie MKS-u. Gospodarze do ostatniego gwizdka bardzo dobrze prowadzącego zawody sędziego spokojnie kontrolowali przebieg gry.

- W tym upale nie szafowaliśmy niepotrzebnie siłami - tłumaczył Niziołek. - Graliśmy konsekwentnie w obronie i nie pozwoliliśmy rywalom na wiele. Na pewno stać nas na lepszą grę, ale ważne, że wygraliśmy i na starcie rozgrywek mamy trzy cenne punkty.

MKS Kluczbork - Legionovia Legionowo 2-0 (1-0)
1-0 Burski - 24., 2-0 Burski - 56.
MKS: Rudnicki - Orłowicz, Ganowicz, Gierak, Uszalewski - Hober, Arian, Niziołek, Swędrowski (64. Nowacki), Reinhard (66. Komor) - Burski (72. Kojder). Trener Andrzej Konwiński.
Legionovia: Marcinkowski - Wieczorek, Dankowski, Kominiak, Kovjenic (46. Kołodziejski) - Janusiński, Pavic, Wolski (46. Odunka), Broniszewski, Tlaga (63.Cesarek) - Tatara (71. Czapa). Trener Robert Pevnik.
Sędziował Marcin Liana (Żnin). Żółte kartki: Dankowski, Kominiak, Pavic, Odunka. Widzów 700.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska