Piłkarska III liga: Małapanew Ozimek - Piast II Gliwice 2-1

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Dawid Czapliński zdobył drugą bramkę dla Małejpanwi, by za chwilę opuścić boisko po drugiej żółtej kartce. Jego koledzy grając w osłabieniu nie dali sobie jednak wydrzeć zwycięstwa.
Dawid Czapliński zdobył drugą bramkę dla Małejpanwi, by za chwilę opuścić boisko po drugiej żółtej kartce. Jego koledzy grając w osłabieniu nie dali sobie jednak wydrzeć zwycięstwa. Sławomir Jakubowski
Beniaminek zdobył pierwsze punkty w sezonie pokonując rywala grającego w bardzo mocnym składzie.

Graczom z Ozimka przed meczem zrzedły miny, kiedy z autokaru, którym przyjechał zespół z Gliwic wysiadło dziewięciu piłkarzy z kadry ekstraklasowej drużyny. Jeśli dodamy do tego, że z powodu kontuzji nie mogli zagrać obrońcy: Grzegorz Zmuda i Denis Kotula, a boisko szybko z powodu urazów opuścili: Przemysław Karabin i Bogusław Borowiec, to mamy cały niezbyt różowy obraz sytuacji.

Gości w akcji oglądali trener pierwszej drużyny Hiszpan Angel Garcia i dyrektor sportowy Zdzisław Kręcina. Teoretycznie mieli więc motywację do dobrej gry. Nasi piłkarze na przekór przeciwnościom nie przestraszyli się jednak rywala i wygrali. Co więcej było to zwycięstwo zasłużone.

Najpierw świetną okazję dla Małejpanwi miał Jakub Włoch. Faulowany w polu karnym nie przewrócił się i oddał strzał. Piłka odbiła się jednak od słupka. Potem groźnie strzelał jeszcze Krzysztof Meryk. Gol na 1-0 padł w 38. min. Meryk dokładnie podał do Mateusza Marca, a ten ze spokojem minął bramkarza gości Jakuba Szmatułę i umieścił piłkę w siatce.

Tuż przed przerwą było 1-1. Z gapiostwa defensywy gospodarzy skorzystał uznawany w przeszłości za nadzieję polskiej piłki Dawid Janczyk, po podaniu od Czecha Tomasa Doczekala.
Ten gol nie podłamał naszej ekipy.W 62. min przeprowadziła akcję meczu. Dawid Czapliński do spółki z Marcem "rozklepał" defensywę gości i pokonał Szmatułę. Za chwilę strzelec drugiej bramki dla Małejpanwi zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Goście osiągnęli przewagę, ale nic z niej nie wynikało, bo nasz zespół bronił się niezwykle mądrze.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że pokonaliśmy mocnego rywala po dobrej grze - mówił trener zespołu z Ozimka Łukasz Wicher. - To zwycięstwo powinno dodać drużynie więcej pewności siebie.
Małapanew Ozimek - Piast II Gliwice 2-1 (1-1)
1-0 Marzec - 38., 1-1 Janczyk - 45., 2-1 Czapliński - 62.
Małapanew: Feć - Katzy, Baingo, Krzymiński, Riemann - Karabin (7. Włoch, 89. Molendowski), Czapliński, Marzec (83. Cembolista), Górniaszek, Meryk - Borowiec (18. Romanowski). Trener Łukasz Wicher.
Piast II: Szmatuła - Mokwa, Osyra, Paskuda, Moskwik - Said, Hałgas (67. Kwaśniewski), Szeliga, Dziczek (60. Kubik) - Doczekal (86. Czekański), Janczyk. Trener Dawid Cholewa.
Sędziował Łukasz Pytlik (Nysa). Żółte kartki: Czapliński, Riemann, Włoch, Marzec, Meryk - Paskuda. Czerwona kartka: Czapliński - 67. (za dwie żółte). Widzów 350

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska