Dość nieoczekiwanie w 12. min gospodarze objęli w Graczach prowadzenie. Niezdecydowanie defensorów Rekordu wykorzystał Mroziński, który uderzyłw krótki róg bramki. Do tej pory inicjatywę miał Rekord, a dogodną okazję zmarnował Sikora. Tyle, że trzy minuty po stracie bramki kapitan gości Woźniak doprowadził do remisu po zagraniu wzdłuż bramki Sobika.
W 21. minucie goście prowadzili znów na listę strzelców wpisał się Woźniak, tym razem finalizując podanie Olszowskiego. Za chwilę w dogodnej sytuacji znalazł się Z. Bąk, ale zamiast doprowadzić do remisu napastnik Skalnika trafił w boczną siatkę.
Decydująca dla losów spotkania okazał się jednak 36. minuta. Wówczas Stojo na środku boiska niebezpiecznie zaatakował nogą w głowę Wasiluka. Polała się krew piłkarz Rekordu nie wrócił na boisko, a Stojko zobaczył czerwoną kartkę.
W liczebnej przewadze przyjezdni kontrolowali mecz, a w 43. minucie Sobik trafił w słupek. Swoją przewagę udokumentowali golem numer trzy. W 62. minucie Hanzel zagrał do Sobika, a ten odegrał jeszcze do rezerwowego Maślorz. Ten strzelił mocno i precyzyjnie i G. Bąk nie miał szans na skuteczną interwencję.
Skalnik Gracze - Rekord Bielsko-Biała 1-3 (1-2)
1-0 Mroziński - 12., 1-1 Woźniak - 15., 1-2 Woźniak - 21., 1-3 Maślorz - 62.
Skalnik: G. Bąk - Parada, Rogan, Ficoń, Stojko - Mroziński, Gibała (68. D. Płaza), Paciorek (46. Maryszczak), Czajkowski (38. Kowalczyk) - Stępień (78. Wawrzyniak), Z. Bąk. Trener Grzegorz Kutyła.
Rekord: Góra - Gaudyn, Profic, Rucki, Żołna - Sikora (60. Maślorz), Wasiluk (39. Szymański), Olszowski (78. Bernat), Sobik - Woźniak, Hanzel (68. Cybulski). Trener Wojciech Gumola.
Sędziował Jacek Babiarz (Kluczbork). Żółte kartki: Paciorek, Stępień - Maślorz. Czerwona kartka: Stojko (36. faul). Widzów 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?