- Punkt zdobyty na trudnym terenie zawsze cieszy, ale w pełni zadowoleni być nie możemy - mówił szkoleniowiec OSiR-u Mirosław Nawrocki.
Mecz dwóch zespołów o zbliżonym potencjale (OSiR 5. miejsce w tabeli przed tym meczem miał 19 punktów, a siódma Sparta - 17) był wyrównany i żaden z zespołów nie mógł sobie wyrobić przewagi. Ostatnich 10 minut było bardzo dramatycznych i emocjonujących.
Mądrze grający OSiR na dwie minuty przed końcem spotkania prowadził 24-21, ale nie zdołał wygrać. Karę dwóch minut dostał dobrze spisujący się Marcel Ungier, a jego kolegom nie udało się utrzymać przewagi. Wyrównującą bramkę gospodarze rzucili na trzy sekundy przed ostatnią syreną.
Już w najbliższą sobotę w hali przy ul. Szkolnej w Komprachcicach odbędą się II-ligowe derby Opolszczyzny: OSiR - ASPR Zawadzkie
Sparta Oborniki Wielkopolskie - OSiR Komprachcice 24-24 (12-12)
OSiR: Sitarski, Oleksyn, Jarosz - Kościukiewicz, Cichoń 1, K. Juros 7, Skonieczka 2, Sękowski 3, D. Jendryca, Marcyniuk, Bus 4, T. Juros, Maciej Nawrocki 3, Ungier 4. Trener Mirosław Nawrocki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?