Spotkanie to miało odbyć się 3 października jednak przełożono je ze względu na zakażenie koronawirusem w szeregach ekipy ze stolicy Małopolski. Od tego czasu team ten czekał na powrót do gry. Strzelczanie zagrali raz i ulegli w Częstochowie Norwidowi 1:3.
Teraz podopieczni Rolanda Dembończyka przegrali w takim samym stosunku. Taka porażka boli tym bardziej, że po drugim secie mało kto jej się spodziewał. To w nim bowiem gospodarze rozbili gości do 16.
Wcześniej z kolei na inaugurację polegli po walce ze stratą dwóch piłek, ale też długo nieco nadawali ton grze. W pewnym momencie nawet odskoczyli na 10:7. To w końcu obudziło gości, którzy nie tylko zaczęli odrabiać straty, ale i przejmować inicjatywę, aż zrobiło się 17:14 dla nich. Później już mieliśmy bój niemalże akcja za akcję i krakowianie nie dali sobie już wydrzeć wygranej.
Początek drugiej partii również był wyrównany, ale tylko do remisu po 8. Potem przy zagrywce Dominika Kramczyńskiego siatkarze Zaksy zaczęli uciekać rywalom i osiągnęli prowadzenie 15:10. Do tego rywale popełniali coraz więcej błędów i przy stanie 21:13 dla strzelczan stało się jasne, że żadna krzywda w tej odsłonie już im się nie stanie.
Wydarzenia z tej części gry na podopiecznych Andrzeja Kubackiego podziałały niczym zimny prysznic. Szybko odskoczyli na 5:1, a potem to nasi gracze popełniali coraz więcej błędów. Dzięki czemu rywale mogli w pełni kontrolować wydarzenia na parkiecie utrzymując dystans na poziomie czterech, pięciu punktów.
Czwarty set za to długo był wyrównany i żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi. Dopiero „w połowie” tej odsłony ton grze zaczęli nadawać przyjezdni. Szczególnie przy serwisach Piotra Janusza. Uciekli przy tym na 19:15 i potem mogli już pilnować wyniku.
ZAKSA Strzelce Opolskie - AGH AZS Kraków 1:3 (23:25, 25:16, 20:25, 21:25)
ZAKSA: Szczechowicz, Zapłacki, Kramczyński, Grygiel, Wójtowicz, Kosian, Pilichowski (libero) oraz Biesek, Kaciczak, Kłęk i Pogłodziński (libero),
Tymczasem w czwartek o godz. 17.30 na swoim parkiecie zagra Mickiewicz Kluczbork. Team ten ugości Norwida Częstochowa,
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?