LZS Oldboys Wichrów na turnieju w Niemczech
Od trzech lat piłkarze z Polski i Niemiec regularnie odwiedzają się i grają sparingi.
- Kontakt nawiązaliśmy dzięki Krzyśkowi Mielczarkowi, który kiedyś mieszkał i grał w Wichrowie, a po wyjeździe do Niemiec kopie piłkę właśnie w TSV Hertingshausen - wyjaśnia Bronisław Czapliński, prezes LZS Wichrów.
- W lutym pokonaliśmy u nas Niemców 3:1, teraz oni nam się zrewanżowali i wygrali dokładnie tym samym wynikiem - mówi Edmund Kansik, jeden z piłkarzy z Wichrowa.
Honorową bramkę dla naszych zdobył Konrad Kus.
LZS Oldboys Wichrów pojechali do Niemiec w składzie: Dariusz Barcz, Bronisław Czapliński, Hubert Chuć, Rafał Łyczko, Zdzisław Mielczarek, Edmund Kansik, Dariusz Kaczmarczyk, Eugeniusz Kołecki, Norbert Konieczko, Andrzej Kubik, Konrad Kus, Jan Kucharczyk, Jerzy Rabiński, Franciszek Strugała, Andrzej Kiedrzyn, Gerard Wieczorek i Józef Weber.
Piłkarze z Wichrowa mieli okazję zobaczyć w Niemczech nowiutki kompleks sportowy. Już za rok chcą rozpocząć budowę podobnego obiektu! O szczegółach czytaj w czwartek (9 września) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork", bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".
- Trzeba jednak dodać, że nasi koledzy z Niemiec prawie wszyscy grali kiedyś w III albo IV lidze, a bramkarz Robert Weiss bronił w drugiej Bundeslidze! - mówi Bronisław Czapliński. - Nasz LZS Wichrów gra natomiast w najniższej klasie B.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
