Adamczyk był testowany przez Odrę w dwóch sparingach, ale ostatecznie nie został potwierdzony w ostatnim dniu "okienka transferowego". To jednak nie zamknęło mu drogi do klubu z Opola, a na jego zatrudnienie "naciskał" trener Piotr Rzepka.
- Nie mogę zostać z dwoma nominalnymi napastnikami na całą rundę i dlatego zależało mi, aby Piotrek znalazł się w kadrze i bardzo mnie cieszy, że tak się stało - mówi Rzepka.
Adamczyk w poprzednim sezonie był podstawowym piłkarzem III-ligowego Skalnika Gracze. W jego barwach zagrał 28 spotkań i strzelił osiem bramek. Jesienią w II-ligowej Stali gola nie zdobył, wystąpił w 17 spotkaniach, będąc na boisku w sumie ponad 600 minut.
- W Stalowej Woli zabrakło tylko bramek, gdyż wywiązywałem się z powierzonych mi zadań i nie grałem źle - mówi Adamczyk. - Wyciągnąłem wnioski i w Opolu udowodnię, że mogę być pożytecznym piłkarzem w pierwszej lidze.
Cały czas trwa z kolei procedura zgłoszeniowa Krystiana Kalinowskiego i być może zawodnik zostanie potwierdzony jeszcze przed pierwszym meczem odry z GKS-em Jastrzębie (14. marca).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?