Piotr Duda: Solidarność nie ucieknie od polityki

solidarnosc.org.pl
Piotr Duda.
Piotr Duda. solidarnosc.org.pl
Rozmowa z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"

- Ma pan ambicje polityczne? Chce pan, aby "Solidarność", tak jak kiedyś AWS, wróciła do ław sejmowych?

- I co mam odpowiedzieć? No nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem. Nienawidzę polityki i politykierstwa, związek zawodowy nie może być partią. Ale chcę też, aby związek był skuteczny, a żeby być skutecznym, trzeba wchodzić w różne konfiguracje. Że do końca od polityki nie uciekniemy, to ja dobrze wiem, bo wszystkie ważne sprawy dzieją się w parlamencie, tam zapadają decyzje... A jak ktoś twierdzi, że Duda się promuje, że Duda chce do polityki - to trudno, pewnie ocenia mnie według własnych ambicji. Powtarzam - nie dam się wcisnąć w buty Mariana Krzaklewskiego, związek nie będzie partią.

- Chce pan być skutecznym. Ale żeby takim być, trzeba mieć realną władzę, a tę mają rządzący politycy.
- No i dobrze, pomożemy politykom w zdobyciu władzy. A później - jeśli nie będą lojalni wobec tych, którzy ich wybrali, nie będą realizować programu wyborczego - będziemy wobec nich w opozycji. Taka jest rola związków.

- Powiedział pan, że dla dobra pracujących wejdzie w każdy układ. Z SLD też? Na przykład dla potrzeb obalenia ustawy wydłużającej wiek emerytalny?

- Wie pani, różnie może być. Za trzy lata może to SLD wygra wybory, jeśli jest partią lewicową, to będzie musiała realizować prospołeczne i propracownicze postulaty. Zresztą przy rządach SLD dialog ze związkowcami był lepszy niż z obecnym rządem.

- Wasz udział w sobotniej manifestacji w Warszawie to układ z PiS i mediami katolickimi, także w obronie Telewizji Trwam. Czy taka "radiomaryjna" łatka służy wizerunkowi NSZZ "Solidarność"?
- Kompletnie mnie nie interesują łatki i dywagacje na temat wizerunku. Gdy szukaliśmy porozumienia z obecnym rządem, to mówiono, że trzymamy z PO. Teraz - że trzymam z PiS i Radiem Maryja. My w sobotę będziemy krzyczeć o ustawie emerytalnej, umowach śmieciowych i na czas określony oraz o płacy minimalnej. To jest sedno sprawy.

Piotr Duda był w piątek gościem na zebraniu delegatów opolskiej "S" na Górze Św. Anny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska