Oficjalnie nowa funkcja ma usprawnić pracę w radzie. Faktycznie chodziło jednak o to, aby unikać politycznej awantury.
Wprowadzenie trzeciego wiceprzewodniczącego powoduje, że nie trzeba realizować planu - a taki był na początku - aby z prezydium wypadł PiS, który obecnie w radzie ma tylko trzech radnych (po odejściu do Solidarnej Polski dwóch rajców), podczas gdy SLD ma ich pięciu, a mimo to w prezydium do tej pory nie jest.
W tajnym głosowaniu Piotra Mielca poparło 16 radnych, przeciwko było 5, od głosu wstrzymało się 2.
Obecnie ledwie 25-osobowa rada ma aż trzech wiceprzewodniczących z klubów PiS, RdO i SLD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?