Mistrzostwa rozgrywane były w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Pierwszy półfinał odbywał się w wielkim upale, a drugi w strugach ulewnego deszczu.
Podczas finału natomiast nawierzchnia była bardzo ciężka i grząska po opadach. Do decydującego nawrotu finału Morsztyn przystąpił jako ostatni i aby zdobyć złoto nie mógł sobie pozwolić na zrzutkę. Niestety, już na pierwszej przeszkodzie, teoretycznie najłatwiejszej, nasz zawodnik zaliczył zrzutkę i stało się jasne, że złota nie będzie.
Dalsza część przejazdu była już bezbłędna. Nasz jeździec był zadowolony, ale nie ukrywał też niedosytu.
- Na tych mistrzostwach koń był we wspaniałej formie i tytuł był w naszym zasięgu jak nigdy dotąd - powiedział reprezentant klubu z Jakubowic.
Dla jeździectwa w naszym regionie srebrny medal zawodnika Osadkowskiego to duży sukces, na który długo czekaliśmy.
Ostatni medal mistrzostw Polski w skokach zdobył w 1995 roku Tomasz Klein z Turbudu Brzeg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?