- Przyjechałam aż z Nysy i absolutnie nie żałuję - mówi Hanna Michalik, która w kędzierzyńskiej hali sportowej pojawiła się razem z mężem Mariuszem. - Znam płyty Piotra Rubika, ale usłyszeć to wszystko na żywo i zobaczyć całą orkiestrę oraz chór, to przeżycie jedyne w swoim rodzaju.
- Gdy usłyszałam w głośnikach słowa jednego z psalmów "Można tak kochać przez całe życie" wzruszyłam się tak mocno, że aż łzy stanęły mi w oczach, a ciarki przeszły po plecach - przyznaje zawstydzona Anna Jurska z Opola. - Niektórzy mogą się śmiać z muzyki Rubika, ale ma ona w sobie coś, co daje radość i spokój.
W Kędzierzyńskiej hali sportowej na osiedlu Azoty koncertu "Najsłynniejsze oratoria Piotra Rubika" wysłuchało około dwóch tysięcy osób. Publiczność długo nie chciała wypuścić muzyków i wokalistów ze sceny. Głośnymi brawami, krzykami i... tupaniem namawiali artystów do powrotu na deski. Koncert trwał ponad dwie godziny.
Występ znanego kompozytora uświetnił galę akcji nto "Nie zabieraj organów do nieba".
- Z całego serca przyłączam się do tej prośby - mówił ze sceny Piotr Rubik. - Po śmierci nasze organy mogą uratować komuś życie. Już niedługo do Nowej Trybuny Opolskiej będzie dołączona tzw. deklaracja woli. Na kartoniku wielkości karty kredytowej można zapisać, że zgadzamy się na pobranie organów po naszej śmierci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?