Jolanta K. była pracownicą międzyzakładowej kasy zapomogowo-pożyczkowej działającej przy Holdingu Blachownia. Akt oskarżenia przeciwko niej trafił już do sądu Okręgowego w Opolu.
- Została oskarżona o przywłaszczenie pieniędzy na szkodę członków kasy w wysokości 300 tys. zł. - mówi Anna Panasińska z Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu.
Poszkodowanych jest 109 osób. Średnio każdy z nich stracił po kilka tysięcy złotych. Sprawa wyszła na jaw po koniec zeszłego roku, gdy część oszczędzających chciała wycofać swoje wkłady. Okazało się, że kasa świeci pustkami.
Drugi zarzut dotyczy przywłaszczenia 5 tys. złotych z firmy Provident Polska udzielającej szybkich pożyczek na telefon. Jolanta K. była przedstawicielem Providenta, ale nie rozliczała się uczciwie z powierzonych jej pieniędzy.
Ponadto oskarżona odpowie za wyłudzenia kredytów z kilkudziesięciu innych instytucji, głównie komercyjnych banków. Niektórym z nich jest winna ponad 30 tysięcy złotych. Łącznie kwota wyłudzonych pożyczek przekracza 100 tysięcy złotych.
Grozi jej do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
