Pirat gnał 200 kilometrów na godzinę. Zebrał 40 punktów karnych. W kilka chwil stracił 4 tysiące

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
KPP Prudnik
W wielkanocną niedzielę 9 kwietnia policjanci ruchu drogowego z Prudnika, w nieoznakowanym radiowozie, trafili na prawdziwego pirata drogowego.

Samochód marki Skoda jechał drogą wojewódzką 414 z Prudnika w stronę Opola. Przez teren zabudowany w Dębinie przemknął wyprzedzając inne samochody. Kierowca miał pecha, bo jednym z wyprzedzanych był nieoznakowany radiowóz drogówki z Prudnika. Funkcjonariusze zaraz rozpoczęli pościg za piratem.

- 58-latek wyprzedzał m.in. na przejściu dla pieszych oraz w rejonie skrzyżowania. Dodatkowo poruszał się z prędkością sięgającą nawet 200 km/h przy ograniczeniu do 90 km - mówi asp. Andrzej Spyrka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. – Mieszkaniec województwa śląskiego za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze otrzymał 4 000 złotych mandatu i 30 punktów karnych.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska