- Apelujemy poprzez media, aby urząd miasta Opola był urzędem dla mieszkańców, a nie dla polityków - mówił Marek Kawa, radny PiS, podczas dzisiejszej konferencji prasowej. - Od co najmniej miesiąca obserwujemy, że mieści się tu sztab wyborczy Platformy Obywatelskiej. Dostajemy też sygnały od urzędników, że mają do czynienia z naciskami, z pewnego rodzaju mobbingiem politycznym. Urzędnicy są wykorzystywani instrumentalnie do kampanii wyborczej, choć oni nie chcą brać w tym udziału.
Marek Kawa zaapelował do prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego aby na czas, który pozostał do wyborów, urlopował startujących w nich urzędników.
- Mam tu na myśli na przykład zastępcę prezydenta Krzysztofa Kawałko, ale również samego Ryszarda Zembaczyńskiego, który też jest kandydatem (startuje w wyborach do sejmiku - red.) - wyliczał.
Radny ostrzega, że jeśli prezydent nie zareaguje na ten apel, to zawiadomi o sprawie Państwową Inspekcję Pracy. Będzie też chciał uruchomienia telefonu zaufania, na który urzędnicy będą mogli anonimowo zgłaszać przypadki nacisków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?