PiS chce zmieniać nazwy ulic

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Skrzyżowanie ulic Topolowej i Świerczewskiego w Strzelcach Opolskich. Po zmianie przepisów tę drugą nazwę wojewoda będzie mógł unieważnić
Skrzyżowanie ulic Topolowej i Świerczewskiego w Strzelcach Opolskich. Po zmianie przepisów tę drugą nazwę wojewoda będzie mógł unieważnić Fot. Radosław Dimitrow
Rząd przygotowuje przepisy ws. dekomunizacji ulic i placów. Wojewoda będzie mógł unieważnić nazwy kojarzone z PRL-em, np. gen. Świerczewskiego lub 22 Lipca.

Choć od upadku PRL-u minęło już ponad 26 lat, to na Opolszczyźnie wciąż wiele jest ulic, którym patronują komuniści. Wszechobecny jest np. generał Karol Świerczewski, który - jak pisze IPN - „wielokrotnie zatwierdzał wyroki śmierci na żołnierzy AK”. Świerczewski swoje ulice ma m.in. w Strzelcach Opolskich, Zawadzkiem, Baborowie, Walcach i Tułowicach. Z kolei w Białej w bliskim sąsiedztwie od siebie biegną ulice Armii Ludowej, Aleksandra Zawadzkiego i Hanki Sawickiej. Ta ostatnia, według ustaleń IPN-u, dążyła m.in. do utworzenia polskiej republiki sowieckiej w ramach ZSRR.

- To są kaci narodu polskiego, którzy mordowali przeciwników politycznych - przekonuje Jan Chabraszewski, opolski działacz PiS. - Gloryfikowanie ich w przestrzeni publicznej jest karygodne, dlatego takie nazwy ulic i placów powinny zniknąć. Mamy wiele innych, naprawdę zasłużonych postaci, np. wśród powstańców, żołnierzy niezłomnych czy też działaczy Solidarności. To ich nazwiska powinniśmy eksponować.
Zgodnie z projektem ustawy, który przygotowuje PiS, wojewoda będzie mógł unieważnić nazwy ulic, placów, mostów i obiektów kojarzone z PRL-em. Niedopuszczalne będą także nazwy, które upamiętniają organizacje, wydarzenia, a nawet daty symbolizujące ustrój totalitarny np. 30-lecia PRL lub 22 Lipca (data ogłoszenia manifestu PKWN).

- Jeśli takie decyzje zapadną, to będziemy je po prostu wdrażać w życie - mówi Andrzej Wesołowski, wójt Tułowic. - Wiem jednak, że takie zmiany nie są mieszkańcom na rękę, bo wiążą się m.in. z wymianą niektórych dokumentów.

Generalnie ludzie nie upominają się o zmiany nazw ulic kojarzących się z PRL-em. Wręcz przeciwnie. Gdy kilka lat temu wójt Walc zapytał mieszkańców o ulicę generała Świerczewskiego, dowiedział się, że taka nazwa miejscowym nie przeszkadza.

Po wejściu w życie nowych przepisów i unieważnieniu nazw przez wojewodę samorządy będą musiały przypisać ulicom, placom i mostom nowych patronów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska