Wiceprzewodnicząca rady miasta była wyróżniającą się postacią na konwencji partii, która zazwyczaj kojarzona jest z osobami starszymi i bardzo konserwatywnymi.
Aby ten schemat przełamać w PiS zdecydowano, że spotkanie w budynku Uniwersytetu Opolskiego na placu Kopernika poprowadzi właśnie Porowska oraz Sławomir Batko, młody farmaceuta i kandydat PiS do rady miasta.
- Na początek chciałabym przeprosić za tę salę. Sorry, ale taki mamy w Opolu PO-owski klimat - mówiła Porowska.
W szczelnie wypełnionej sali zaprezentowano liderów list do sejmiku województwa, a także kandydatów na prezydentów miast i na burmistrzów. Wielkim nieobecnym był Marcin Ociepa, który stara się o fotel prezydenta Opola z namaszczenia PiS, tymczasem w czasie konwencji sprzątał zabytkowy cmentarz m.in. wspólnie z Tadeuszem Jarmuziewiczem, kandydatem PO.
PiS pochwalił się na konwencji programem społecznym i gospodarczym. Zapowiedziano m.in. powrót do pomysłu budowy lotniska regionalnego, czy ściągnięcie inwestora strategicznego dla Opolszczyzny.
- Nie pozwolimy na to, aby nadal istniało coś takiego jak półksiężyc biedy na Opolszczyźnie. Wszystkie powiaty powinny mieć równy dostęp do funduszy unijnych - mówił Dariusz Byczkowski, radny PiS w sejmiku województwa.
Konwencję zakończyło wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który potem rozmawiał z działaczami na zamkniętym spotkaniu.
Więcej o tym na co liczy PiS w tych wyborach i czy rzeczywiście ma jakiekolwiek szanse na przejęcie władzy w poniedziałkowym wydaniu nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?